UFC

„Zabiłby mnie, gdybym nie wyskoczyła!” – Conor McGregor oskarżony o zaatakowanie kobiety na swoim jachcie na Ibizie

Conor McGregor został oskarżony o zaatakowanie kobiety na swoim jachcie, która musiała salwować się skokiem do wody.




Intensywny medialnie dzień dla Conora McGregora! Zaczęło się pozytywnie, bo najpierw jego trener John Kavanagh zapewnił w magazynie The MMA Hour, że Irlandczyk w tym roku z całą pewnością powróci do oktagonu UFC. Później było jednak gorzej…

Wedle doniesień hiszpańskiego Majorca Daily Bulletin, McGregor jest objęty śledztwem w sprawie rzekomego ataku na kobietę, którego w lipcu 2022 roku miał się dopuścić na swoim jachcie na Ibizie.




Wedle ustaleń, McGregor przypadkowo spotkał kobietę na Ibizie i zaprosił ją na swoją urodzinową imprezę. Później jednak sprawy miały przybrać nieoczekiwany obrót…

Po imprezie Conor miał ją obrazić, potraktować kopnięciem na korpus oraz ciosem, zapowiadając, że ją utopi.

– Jego zachowanie zmieniło się w jednej chwili – powiedziała kobieta w zeznaniach przed irlandzką policją. – Jakby coś go opętało. Wiedziałam, że muszę uciekać z łodzi, bo myślałam, że mnie zabije.

– Mamy wspólnych znajomych, kilka razy się widzieliśmy. Nie wierzę, co mi zrobił. To kryminalista. Myślę, że by mnie zabił, gdybym nie wyskoczyła z jachtu.



Kobieta miała wskoczyć do wody, gdzie z czasem została wyłowiona przez łódź Czerwonego Krzyża.

Co ciekawe, gdy w lipcu zeszłego roku doszło do opisywanych zdarzeń, kobieta miała od razu wskazać Conora McGregora jako winowajcę, ale… Gdy na miejscu pojawiła się policja, zdanie zmieniła. Odmówiła wskazania McGregora jako sprawcę, chcąc jedynie wrócić jak najszybciej do Irlandii.

Po powrocie do domu kobieta zdanie jednak zmieniła i zgłosiła się do irlandzkiej policji. Obecnie prowadzone jest śledztwo w temacie.




34-latek nie był widziany w oktagonie UFC lipca 2021 roku, gdy przegrał w trylogii z Dustinem Poirierem, zawody kończąc ze złamaną nogą. Powrót do akcji zapowiadał już w zeszłym roku, ale nic z tego nie wyszło.

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Powiązane artykuły

Komentarze: 1

Dodaj komentarz

Back to top button