UFC

„Widziałem, że jest już zmęczony” – Rafael Fiziev ujawnia, jak i kiedy uszkodził kolano w walce z Mateuszem Gamrotem, chce rewanżu

Rafael Fiziev po raz pierwszy opowiedział obszernie o pojedynku z Mateuszem Gamrotem, zdradzając, kiedy dokładnie uszkodził kolano.

We wrześniu zeszłego roku Rafael Fiziev przegrał z Mateuszem Gamrotem przez techniczny nokaut w rundzie drugiej – wskutek kontuzji kolana nie był w stanie kontynuować zawodów.

W jaki sposób Azer zerwał więzadło krzyżowe w kolanie w tamtym starciu? Kiedy do tego doszło? Jak wspomina tamto starcie? O to zapytano Atamana w najnowszym wywiadzie, jakiego udzielił The AllStar.

– Kiedy do tego doszło w walce? – powiedział Rafael. – Próbował mnie przewrócić, zaszedł mi za plecy. Gdy zaszedł mi za plecy na środku klatki w drugiej rundzie, miałem już wtedy uszkodzone kolano. Gdy próbował mnie obalić, powstrzymałem go i usłyszałem pęknięcie.

– Poszedłem na dół, zaszedł mi za plecy i myślę sobie, że o mój Boże, nie wierzę, że znów się to stało. Ale myślę sobie, że, dobra, jeśli teraz wstanę i będzie ok, to wykorzystam ogrodzenie… Jeśli wstanę i będzie dobrze, to dokończę walkę. Będzie dobrze.

– Cofnąłem się na siatkę, technicznie wracam tam na nogi. Widzę, że nie zrozumiał pracy, jaką wykonałem. Wracam więc na nogi, idę na środek klatki i widzę, że zaczyna ciężko oddychać, że jest zmęczony, bo zużył wiele energii. Myślę sobie, że ok, ok, nie jesteś w stanie mnie przewrócić. Znaczy, może jesteś, ale nie niemożliwym jest dla ciebie utrzymanie mnie w parterze. Myślę, że, dobra, teraz to jest już moja walka. Na pewno!

– Wyprowadzam to kopnięcie, znowu trzask i czuję, że moja noga jest zbyt luźna. Ból czułem tylko w momencie pęknięcia. To był wielki ból, ale potem nie było już żadnego bólu. Po prostu jakbym stracił czucie w nodze. Nie mogę jej napiąć, nic zrobić. Przeszło mi wtedy przez głowę, że mój Boże, znowu operacja, znowu rehabilitacja. Gdy rzucił się na mnie z ciosami, w ogóle o nich nie myślałem. Myślałem wtedy, że znowu, znowu to samo.

– Byłem oczywiście smutny, ale wierzę, że gdyby ta walka trwała dalej, byłby to piękny pokaz dla wszystkich stójkowiczów, jak należy walczyć z mocnymi zapaśnikami. Na pewno. Wierzę w to. Gdyby trwała dalej, to byłby przykład tego, jak walczyć z zapaśnikami.

Dla Rafaela Fizieva było to drugie zerwanie więzadła krzyżowego w karierze. 30-latek wznowił już treningi, ale wyłącznie te bokserskie. Liczy na to, że w lutym lub marcu – gdy skonsultuje się z lekarzem – będzie już mógł kopać. Na powrót to zapasów będzie musiał jednak poczekać nieco dłużej.

Sklasyfikowany na 8. miejscu w rankingu wagi lekkiej Azer zapowiedział, że jest gotowy na pojedynek z dowolnym przeciwnikiem – nawet takim spoza Top 15 – ale nie ukrywa jednocześnie, że marzy mu się rewanżowe starcie z Mateuszem Gamrotem.

– Rozmawiam już o tym z Sayatem, moim menadżerem – powiedział. – Gdy wrócę, chcę ponownie z nim walczyć. On mówił to samo. Po walce obiecał mi, że da mi rewanż, jeśli będę chciał.

Ataman będzie jednak musiał uzbroić się w cierpliwość. Mateusz Gamrot kolejną walkę stoczy w marcu, w ramach gali UFC 299 w Miami krzyżując rękawice ze starym znajomym Azera Rafaelem dos Anjosem. Wydaje się zresztą, że jeśli Polak wyjdzie z tej walki obronną ręką, powrót do zestawienia z Fizievem byłby dla niego krokiem wstecz.

Ten sondaż jest zakończony (od 1 miesiąc).

Mateusz Gamrot vs. Rafael Fiziev - kto wygrałby rewanż?

Mateusz Gamrot
89.22%
Rafael Fiziev
10.78%

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie z 3X ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – KAŻDY DO 100 ZŁ

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Powiązane artykuły

Komentarze: 1

Dodaj komentarz

Back to top button