UFC

Charles Oliveira odpowiedział na wyzwanie „ziomka” Nate’a Diaza

Sztab Charlesa Oliveiry i później sam Brazylijczyk odpowiedzieli na wyzwanie ze strony Nate’a Diaza.

Gdy w grudniu ubiegłego roku w ramach gali UFC 256 zdominował na pełnym dystansie Tony’ego Fergusona, Charles Oliveira nie pozostawił wątpliwości, że jego celem w kolejnym starciu jest tytuł mistrzowski kategorii lekkiej.

Trudno więc dziwić się, że po styczniowej gali UFC 257, którą zwieńczył wielkie zwycięstwo Dustina Poiriera w rewanżu z Conorem McGregorem, Brazylijczyk zaprosił w oktagonowe tany Amerykanina, wierząc, że wobec absencji Khabiba Nurmagomedova jest to jedyne logiczne zestawienie mistrzowskie.

Tymczasem niespodziewanie kilka dni temu pełną gotowość do walki z do Bronxem wyraził sposobiący się do powrotu Nate Diaz. Stocktończyk obwieścił, że interesują go wyłącznie walki ze zwycięzcami, a za takowych uważa właśnie Charlesa Oliveirę oraz Dustina Poiriera.

Do Bronx nie odniósł się co prawda do wyzwania ze strony młodszego ze stocktońskich braci, ale w środę uczynił to jego trener Diego Lima…

– Szczerze mówiąc, ta walka nie ma dla nas sensu – stwierdził w rozmowie z AgFight.com. – Nate nie jest aktywny, nie jest sklasyfikowany. Do tej walki mogłoby dojść tylko z finansowych względów. Ale nawet wtedy nie sądzę, aby była dla nas korzystna.

– Wiemy wszyscy, że McGregor sprzedaje się najlepiej. Każdy, z kim się mierzy, również. Nate nie jest na takim poziomie.

– Naszym celem pozostaje pas. Nawet jeśli walka ta jest warta uwagi ze względów finansowych, niczego nie da karierze Charlesa. Cele jest tylko jeden – pas mistrzowski kategorii lekkiej.

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 2230 PLN

Rzecz jednak w tym, że coraz więcej znaków na niebie i ziemi wskazuje na to, że w czubie wagi lekkiej dojdzie do trylogii Dustina Poiriera z Conorem McGregorem i starcia Michaela Chandlera z Justinem Gaethje – a to wyrzuciłoby Charlesa Oliveirę poza rozgrywkę mistrzowską, przynajmniej na jakiś czas.

Kto wie zatem, czy konfrontacja z nadal cieszącym się gigantyczną popularnością Natem Diazem nie będzie dlań najlepszą dostępną.

Aktualizacja: Brazylijczyk odniósł się do wyzwania Amerykanina.

– Status: brak zainteresowania, ziomku – napisał. – Cel: pas mistrzowski wagi lekkiej.

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

*****

Koszulki Lowking.pl dostępne w sprzedaży!

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button