UFC

(VIDEO) Wielki Khamzat Chimaev! Poturbował, rozbił i udusił Jinglianga Li!

Namaszczony na wielką gwiazdę Khamzat Chimaev nadal niepokonany – Czeczen zdeklasował Jinglianga Li podczas gali UFC 267 w Abu Zabi.

Powracający do akcji po rocznej przerwie Khamzat Chimaev (10-0) zdemolował w pierwszej rundzie Jinglianga Li (18-7) podczas gali UFC 267 w Abu Zabi.

Chimaev od razu przeszedł w tryb zapaśniczy, wynosząc rywala i ciskając nim o deski.

Unieruchomił Li przy ogrodzeniu, choć ten mocno pracował nad powrotem na nogi. Czeczen zdzielił przeciwnika kilkoma krótkimi uderzeniami. Zaszedł uwięzionemu w żółwiu Chińczykowi za plecy. Fantastyczną kontrolę łączył z uderzeniami – na głowę i korpus.

Chimaev zaszedł rywalowi za plecy, rozciągnął go i zasypał uderzeniami z góry. Problemy Chińczyka! Czy sędzia przerwie?! Czeczen zaszedł Li za plecy, zapiął piekielnie ciasne duszenie!

Charakterny Chińczyk wybronił się! Czeczen poprawił, a Li… Znów przetrwał! W końcu jednak Wilk tak przełożył rękę pod brodą rywala, że ten… nie odklepał – poszedł spać!

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN

https://twitter.com/FTBVids_YT/status/1454522216926769153?s=20

Khamzat Chimaev odniósł tym samym czwarte zwycięstwo pod sztandarem UFC – wszystkie odniósł przed czasem – robiąc później furorę w wywiadzie po gali. Nie ma wątpliwości, że stał się tym samym liczącym się graczem w kategorii półśredniej.

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Powiązane artykuły

Komentarze: 4

Dodaj komentarz

Back to top button