UFC

(VIDEO) „Miał szczęście” – uzbrojony w shotguna, Jon Jones rzucił się w pogoń za złodziejem

W nocy z soboty na niedzielę na posesję Jona Jonesa zakradł się złodziej, co nie okazało się najlepszym pomysłem…

W akcji w oktagonie nie był widziany od lutego, gdy po niezwykle wyrównanej walce wypunktował Dominicka Reyesa, ale były mistrz kategorii półciężkiej Jon Jones na brak emocji narzekać nie może. A przynajmniej nie mógł narzekać w noc Halloween

W niedzielę Bones opublikował bowiem w mediach społecznościowych niecodzienne nagranie, na którym pędzi z shotgunem za jakimś jegomościem…

Co się wydarzyło? Otóż, na opublikowanym materiale widać, jak jakiś nieborak śmierci się nielękający, wchodzi na posesję Jonesa, aby okraść stojące tam samochody. Niezrażony ujadaniem psa, otwiera jeden, wsadza głowę, czegoś szukając, by następnie przejść do kolejnego.

Tymczasem powoli otwiera się brama garażu, za którą z obrzynem w jednej ręce i latarką – najprawdopodobniej – w drugiej czai się już Jones. Widząc to, złodziej bierze nogi za pas, podczas gdy Bones rusza za nim w pościg w slipkach i skarpetach.

Co stało się potem? O tym były mistrz napisał w komentarzu do nagrania.

– Skończyło się tak, że zastukałem lufą shotguna w szybę kierowcy tego gościa – napisał na Instagramie. – Gdy następnym razem spróbujesz kogoś okraść, upewnij się, że jesteś wystarczająco szybki, aby uciec. Miał szczęście, że jestem na tyle roztropny, aby nie zastrzelić uciekającego człowieka.

– Ludzie, wiem, że czasy robią się trudne, ale wasze życie nie jest warte kilku rzeczy. Jak oceniacie to nagranie? Co zrobilibyście inaczej?

Poniżej rzeczone nagranie.

https://www.youtube.com/watch?v=dBDAT-kAJ8k

Obstawiaj wszystkie walki UFC na PZBUK i odbierz cashback 200 PLN

*****

Koszulki Lowking.pl dostępne w sprzedaży!

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button