UFC

Jon Jones vs. Alex Pereira? Jest komentarz Dany White’a!

Szef UFC Dana White zabrał głos na temat wyrażonych ostatnio przez Jona Jonesa planów dotyczących walki z Alexem Pereirą.

Sternik UFC Dana White krótko acz wymownie skomentował ostatnie wypowiedzi Jona Jonesa, roztaczającego wizję swojej walki z Alexem Pereirą, gdy już rozprawi się ze Stipe Miociciem.

Przed dwoma tygodniami dzierżący prawowity tron wagi ciężkiej Bones nieoczekiwanie zapałał żądzą sprawdzenia się z rozdającym karty w 205 funtach Poatanem. Nie szczędząc Pereirze komplementów, Amerykanin obwieścił, że starcie takie byłoby największym, jakie może zorganizować UFC.

Uchylając nieba kowadłorękiemu Brazylijczykowi, Bones nie zapomniał o tymczasowym mistrzu Tomie Aspinallu. Po raz kolejny poddał w wątpliwość status Brytyjczyka, powtarzając, że pojedynek taki nie ma żadnego sensu.

Podczas konferencji prasowej po sobotniej gali UFC Fight Night w St. Louis głównodowodzący amerykańskiej organizacji Dana White został zapytany o słowa Bonesa nt. Poatana. Niewiele się zastanawiając, Dana wyłożył, jak się sprawy mają.

– Ta, walczy ze Stipe – powiedział. – Wydaje mi się, że Jon po prostu w pewnym sensie pyta, kogo chcielibyście zobaczyć w walce ze mną, co o tym sądzicie. Po prostu bada trochę teren i chce poznać opinie ludzi, ale wie, że walczy teraz ze Stipe.

Na pytanie, czy do walki tej Jonesa z Miociciem może dojść przy okazji listopadowej gali w Nowym Jorku, White odarł, że „brzmi dobrze”.

Goszcząc w najnowszej odsłonie podcast Jaxxon, niewidziany w akcji od ponad trzech lat Stipe Miocić zapowiedział, że – trochę niczym Michael Chandler na Conora McGregora – jest gotów czekać na Bonesa do końca świata i jeden dzień dłużej.

– Tego chcę – powiedział o walce z Jonesem (za MMAFighting.com). – Będę czekał. Mam wywalone. Chcę tej walki. UFC mówiło coś o lipcu, ale to już nieaktualne. Wydaje mi się, że może to być Nowy Jork w listopadzie.

Tom Aspinall ogłosił kilka tygodni temu, że do oktagonu powróci przy okazji lipcowej gali UFC 304 w Manchesterze. Nadal jednak nie ogłoszono nazwiska jego przeciwnika. Pewnikiem nie będzie to Stipe Miocić, który już wcześniej odrzucił propozycję walki z Brytyjczykiem.

– Tom to dobry mistrz, świetny mistrz – powiedział o Aspinallu Miocić. – Jest mocny. Wspina się… W sumie nie wspina, tylko jest młody i głodny. Gdy trzeba będzie zejść na tę drogę, to zejdziemy, ale chcę Jona Jonesa.

– Nie dbam o tytuł. Po prostu chcę walczyć z Jonem Jonesem. Możemy walczyć gdziekolwiek.

Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z 3X ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – KAŻDY DO 100 ZŁ

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Powiązane artykuły

Komentarze: 2

  1. Tłumaczę na polskie: „Jaki tytuł? Chcę kasy, mnóstwo kasy, bo to pewnie moja ostatnia walka, a na pewno ostatnia kasowa. Nie no, jaki Tom Aspinall, pojebało Was?! Jest młody, silny jak tur i ma kowadło w łapie. Pozabijałby nas z Jonem. Zresztą nasze dzieci są w jego wieku, to byłoby nieuczciwe…”

Dodaj komentarz

Back to top button