UFC

UFC FN: Santos vs. Teixeira – wyniki i relacja

Wyniki i relacja z gali UFC Fight Night: Santos vs. Teixeira, która odbyła się w Las Vegas.

W walce wieczoru Glover Teixeira (32-7) po kapitalnym widowisku, w którym sytuacja zmieniała się jak w kalejdoskopie, poddał w trzeciej rundzie Thiago Santosa (21-8). Pełna relacja – tutaj.




W pierwszej rundzie co-main eventu gali pomiędzy Andreiem Arlovskim (30-19) i Tannerem Boserem (19-7-1) akcji było jak na lekarstwo. Obaj zawodnicy nie podejmowali ryzyka, korzystając głównie z lowkingów. Boser był odrobinę aktywniejszy, ale najmocniejszym ciosem w rundzie – dobrym sierpem – trafił w jej końcówce Arlovski.

Druga odsłona wyglądała podobnie, choć było w niej nieco więcej akcji. Boser był znacznie aktywniejszy pod kątem wyprowadzania niskich kopnięć, ale wydawało się, że to ciosy Arlovskiego ważą nieco więcej.

Trzecia runda była podobna. Boser nadal regularnie trafiał niskimi kopnięciami – wewnętrznymi i zewnętrznymi – natomiast czystsze ciosy były po stronie Arlovskiego.

Sędziowie wskazali jednogłośnie w stosunku 3 x 29-28 na odnoszącego drugie z rzędu zwycięstwo Andreia Arlovskiego. Seria dwóch wiktorii Tannera Bosera dobiega końca.



Początek walki Raoniego Barcelosa (16-1) z Khalidem Tahą (14-3) należał do Brazylijczyka, który kilka razy ściął rywala z nóg potężnymi lowkingami na wysokości łydki. Z czasem naruszył libańskiego Niemca ciosami, zamykając go na siatce. Tam jednak wdał się z Tahą w ostre wymiany, inkasując kilka bomb. Przeniósł jednak efektownie walkę do parteru, gdzie dominował – zaszedł nawet rywalowi za plecy – ale nie był w stanie go skończyć. Taha zdołał nawet wrócić na nogi, ale w stójce Barcelos trafił kolejnym atomowym lowkingiem i dobrymi ciosami.

Druga runda należała zdecydowanie do Brazylijczyka, który rozdawał karty w stójce, gdzie terroryzował rywala atomowymi lowkingami, frontalami na korpus i głowę oraz ślicznymi kombinacjami, także w kontrach. Niemiec cały czas pozostawał jednak w grze, odgryzając się własnymi uderzeniami. Jednak w końcówce Barcelos mocno wstrząsnął nim kontrującym kolanem na głowę i serią ciosów. Wydawało się, że Brazylijczyk może nawet skończyć chwiejącego się Niemca, ale ten został uratowany przez syrenę kończącą drugie pięć minut.

Początek trzeciej rundy należał zdecydowanie do Brazylijczyka, który kapitalnie łącząc ciosy z kopnięciami i kolanami mocno wstrząsnął Tahą, przenosząc walkę do parteru. Niemiec ponownie przetrwał jednak parterowe próby rywala, odwracając nawet pozycję. Wybroniwszy się przed balachą, powrócił na nogi.

Przez ostatnie dwie minuty walki obaj zawodnicy okładali się niemiłosiernie ciosami i kopnięciami, ale to Brazylijczyk był znacznie skuteczniejszy. Pomimo widocznego już zmęczenia nadal rąbał wykroczną nogę Niemca lowkingami, podejmując jednak spore ryzyko – nie stronił bowiem od szalonych wymian w półdystansie.

Sędziowie nie mieli wątpliwości, wskazując jednogłośnie na odnoszącego piąte zwycięstwo w oktagonie Raoniego Barcelosa.

Giga Chikadze (12-2) znokautował kopnięciem na głowę w pierwszej rundzie Jameya Simmonsa (6-3). Pełna relacja z pojedynku – tutaj.

Xiaonan Yan (13-1) pokonała jednogłośną decyzją (3 x 29-28) Claudię Gadelhę (18-5) w pojedynku otwierającym kartę główną.

W wyróżnionym starciu karty wstępnej Trevin Giles (13-2) rozbił i w trzeciej rundzie znokautował Bevona Lewisa (7-3). Pełna relacja z pojedynku – tutaj.

Alexander Romanov (13-0) zainkasował sporo uderzeń w stójce od Marcosa Rogerio de Limy (17-7-1), ale w końcówce pierwszej rundy przewrócił Brazylijczyka i poddał go… duszeniem przedramieniem! Pełna relacja – tutaj.




Darren Elkins (25-9) nie miał łatwej przeprawy z Eduardo Garagorrim (13-2), ale ostatecznie poddał rywala w trzeciej rundzie. Pełna relacja z walki – tutaj.

Max Griffin (16-8) rozłupał w trzeciej rundzie ucho Ramiza Brahimaja (8-3), zmuszając sędziego do przerwania walki. Pełna relacja – tutaj.

Obstawiaj wszystkie walki UFC na PZBUK i odbierz cashback 200 PLN

W pojedynku otwierającym galę Gustavo Lopez (12-5) poddał w pierwszej rundzie Anthony’ego Birchaka (15-7). Pełna relacja z walki – tutaj.

Rozpiska UFC Fight Night

Walka wieczoru

205 lbs: Glover Teixeira (32-7) pok. Thiago Santosa (21-8) przez poddanie (RNC), R3, 1:49

Co-main event

265 lbs: Andrei Arlovski (30-19) pok. Tannera Bosera (19-7-1) jednogłośną decyzją (3 x 29-28)

Karta główna

135 lbs: Raoni Barcelos (16-1) pok. Khalida Tahę (14-3) jednogłośną decyzją (3 x 30-27)
145 lbs: Giga Chikadze (12-2) pok. Jameya Simmonsa (6-3) przez KO (wysokie kopnięcie), R1, 3:51
115 lbs: Xiaonan Yan (13-1) pok. Claudię Gadelhę (18-5) jednogłośną decyzją (3 x 29-28)

Karta wstępna

185 lbs: Trevin Giles (13-2) pok. Bevona Lewisa (7-3) przez TKO (ciosy), R3, 1:26
265 lbs: Alexander Romanov (13-0) pok. Marcosa Rogerio de Limę (17-7-1) przez techniczne poddanie (duszenie przedramieniem), R1, 4:48
145 lbs: Darren Elkins (25-9) pok. Eduardo Garagorriego (13-2) przez poddanie (RNC), R3, 2:22
170 lbs: Max Griffin (16-8) pok. Ramiza Brahimaja (8-3) przez TKO (kontuzja ucha), R3, 2:03
135 lbs: Gustavo Lopez (12-5) pok. Anthony’ego Birchaka (15-7) przez poddanie (RNC), R1, 2:43

*****

Koszulki Lowking.pl dostępne w sprzedaży!

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button