Typy UFCUFCZapowiedzi gal UFC

Typowanie UFC Vegas: Allen vs. Curtis 2

Analizy najciekawszych walk i typowanie całej gali UFC Fight Night: Allen vs. Curtis 2, która odbędzie się w Las Vegas.

Dla Czytelników Lowking.pl, którzy nie są jeszcze graczami FORTUNY, przygotowaliśmy 3X ZAKŁAD BEZ RYZYKA – DO 100 ZŁ KAŻDY. Szczegóły – tutaj.

Gala UFC Vegas: Allen vs. Curtis 2 rozpocznie się o godzinie 21:00 czasu polskiego od karty wstępnej w aplikacji UFC Fight Pass. Transmisja z karty głównej od 00:00 na Polsat Sport oraz UFC Fight Pass.

Przypominamy, że poszczególne ikony przy przewidywanych rezultatach walk w lekkim uproszczeniu oznaczają:

IkonaOpis
Tylko kataklizm mógłby sprawić, że mój faworyt przegra.
Jestem przekonany do swojego typu, ale nie skreślam całkowicie jego rywala, bo ma narzędzia, by zwyciężyć – choć szanse na to są niewielkie.
Zawodnik, na którego postawiłem powinien to bez większych problemów wygrać, choć jego rywal może stawić spory opór, który może zaprowadzić go nawet do zwycięstwa.
Nie jestem przekonany, bliżej mi, rzecz jasna, do zawodnika, na którego postawiłem, ale jego oponent ma umiejętności, by to wygrać.
Absolutnie nie będę zdziwiony, jeśli wytypowany przeze mnie zawodnik polegnie z kretesem, szalenie wyrównana walka, może pójść w dwie strony.

265 lb: Łukasz Brzeski (8-4-1) vs. Valter Walker (11-0)

Kursy bukmacherskie: Łukasz Brzeski vs. Valter Walker 3.20 – 1.35


Bartłomiej Stachura: uważam Łukasza Brzeskiego za zawodnika sprawniejszego w każdym w zasadzie elemencie oktagonowego rzemiosła – od stójki przez zapasy po parter. Powiem więcej – po Valterze Walkerze widać jak na dłoni, że MMA trenuje od niespełna pięciu lat. Jest chaotyczny w stójce, rzuca cepami, jego defensywa jest dziurawa. Owszem, Polak na pewno będzie musiał uważać na względnie ciężkie ręce rosyjskiego Brazylijczyka oraz przede wszystkim jego latające kolana, ale w obszarze kickbokserskim nasz zawodnik powinien wyraźnie rozdawać karty. Łukasz będzie znacznie szybszy, sprawniejszy technicznie. Lepiej pracuje na nogach. Valter w stójce nie ma w zasadzie nic – poza tymi kolanami – ze swojego brata z jednego ojca i innej matki Johnny’ego Walkera. To przede wszystkim typ siłowego zapaśnika. I tutaj właśnie dochodzimy do clou programu…

Walker, jak mówię, pod kątem MMA jest zielony jak liść wczesną wiosną – ale jest wielki i silny. Ma prawie dwa metry wzrostu, ma lepszy zasięg ramion od Polaka i niewątpliwie fizycznie będzie tutaj wyraźnie górował. Dość powiedzieć, że na ważeniu był cięższy od Łukasza o prawie 13 kilogramów, a jako że ścina do limitu wagi ciężkiej, to w dniu walki będzie pewnie cięższy o grubo ponad 15 kg – a to w walce na chwyty może mieć kapitalne znaczenie, z ogromną nawiązką neutralizując przewagę techniczną Brzeskiego.

Droga do zwycięstwa reprezentanta WCA nie jest tutaj szczególnie skomplikowana, przynajmniej na papierze. Musi utrzymywać walkę w stójce, unikać klinczu – w dystansie kickbokserskim jest bowiem znacznie bardziej zaawansowany technicznie, wyraźnie szybszy. Musi kąsać Walkera, pozostając dlań nieuchwytnym celem. Czy będzie w stanie to zrobić?

Starcie Łukasza Brzeskiego z Martinem Budayem może napawać optymizmem, ale nie można jednak zapominać o dwóch ostatnich. Polak nie był w stanie trzymać z dala od siebie Karla Williamsa, wyraźnie ustępując Amerykaninowi pod kątem zapaśniczym. Jasne, technicznie Williams góruje zapaśniczo nad Walkerem, ale mieszkający od wielu lat w Rosji Brazylijczyk nadrabia to siłą i determinacją. Nie bawi się w szermierkę na pięści i kopnięcia, jeśli czuje, że ustępuje w tym aspekcie rywalowi. Nie – naciera wtedy agresywnie, szukając klinczu. Potrafi nawet w tempo zejść pod ciosami rywali, szukając obalenia. Jego sprzymierzeńcem będzie tutaj mały oktagon w UFC APEX – Łukasz będzie się musiał bardziej napocić, aby trzymać walkę w dystansie.

Nie sądzę co prawda, aby Walker zdołał skończyć Brzeskiego w parterze, ale uważam, że w walce na chwyty – w klinczu czy właśnie w parterze – pasek z paliwem naszego zawodnika będzie topniał szybciej. Jestem daleki od skreślania Polaka, bo kto wie, może w WCA tak poprawił pracę na nogach, że będzie w stanie przepuszczać szarże rywala, utrzymując dystans, ale mimo wszystko więcej szans na zwycięstwo daję świadomemu swoich mocnych i słabych stron Brazylijczykowi – dużemu, silnemu, ciężkiemu, szukającego walki na chwyty. Starcie Łukasza Brzeskiego z Karlem Williamsem to zbyt duża czerwona flaga…

Zwycięzca: Valter Walker przez decyzję

145 lb: Alexander Hernandez (14-7) vs. Damon Jackson (22-6-1)

Kursy bukmacherskie: Alexander Hernandez vs. Damon Jackson 1.49 – 2.64


Bartłomiej Stachura: jeśli przeniesie walkę do parteru, Damon Jackson może pokonać Alexandra Hernandeza. Ten ostatni jest jednak młodszy, szybszy, silniejszy, uderza znacznie mocniej. Jasne, Hernandez nigdy nie zachwycał ani kondycją, ani sercem do walki, a teraz dodatkowo przestrzelił wagę, co rodzi kilka pytań, ale 35-letni Jackson też z żelaznej kondycji jednak nie słynie.

Podsumowując, w roli faworyta widzę Hernandeza, który będzie rozdawał karty w obszarze zapaśniczym i stójkowym. Spodziewam się, że już w pierwszej rundzie znokautuje Jacksona – niesłynącego ani z defensywy stójkowej, ani odpornej szczęki.

Zwycięzca: Alexander Hernandez przez (T)KO

185 lb: Brendan Allen (23-5) vs. Chris Curtis (31-10)

Kursy bukmacherskie: Brendan Allen vs. Chris Curtis 1.51 – 2.58


Bartłomiej Stachura: nie mam żadnych wątpliwości, że od czasu ich pierwszej walki, którą pod koniec 2021 roku wygrał przez nokaut w drugiej rundzie Curtis, to Allen rozwinął się bardziej. Dość powiedzieć, że może obecnie pochwalić się serią sześciu aż zwycięstw. Pytanie jednak, czy to wystarczy, aby zrewanżować się Curtisowi?

Dynamika tej walki na papierze nie wydaje się szczególnie skomplikowana. Największą przewagę Allen będzie miał w parterze. Być może będzie miał swoje momenty w dystansie kickbokserskim. Natomiast półdystans to już królestwo Curtisa. Mając na uwadze defensywę zapaśniczą Chrisa – prezentuje się naprawdę świetnie – wyobrażam sobie, że Allen długimi fragmentami będzie jednak zmuszony do wymieniania się z nim ciosami i kopnięciami. A to ryzykowna jednak sprawa…

Nawet mi brew nie drgnie, jeśli Curtis – dopingowany z narożnika przez Stricklanda, który będzie dodatkowo werbalnie wkładał kij w szprychy Allena – wyjdzie z tej walki obronną ręką. Jak mówię, w dystansie kickbokserskim Curtis może się postawić, a w półdystansie będzie piekielnie groźny. Mały oktagon może mu tutaj służyć – o ile nie zawiodą go zapasy.

Minimalnie więcej szans na zwycięstwo daję jednak Allenowi. Jest o 8 lat młodszy od 36-letniego już Curtisa, cały czas się rozwija i – co być może najważniejsze – ma za sobą pełen obóz przygotowawczy. Prognozuję, że zdoła unikać wymian pięści – tj. trzymać rywala na dystans albo w klinczu – aby zapewnić sobie w ten sposób wygraną na kartach sędziowskich.

Zwycięzca: Brendan Allen przez decyzję

PODSUMOWANIE

WalkaBartek S.
Allen - Curtis
1.51 - 2.58

Allen
Hernandez - Jackson
1.49 - 2.64

Hernandez
Charriere - Mariscal
1.78 - 2.05

Charriere
Bahamondes - Giagos
1.28 - 3.70

Bahamondes
Peek - Campbell
2.44 - 1.56

Campbell
McGee - Morono
3.25 - 1.34

Morono
Walker - Brzeski
1.35 - 3.20

Walker
Dumont - de Randamie
1.68 - 2.19

Dumont
Falcao - Hugo
2.19 - 1.68

Hugo
Argueta - Matsumoto
2.37 - 1.59

Matsumoto
Budka - Almeida
1.71 - 2.13

Budka
Mullins - Cornolle
1.63 - 2.28

Mullins
Łącznie3047-1645
Poprawne64,94%

Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z 3X ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – KAŻDY DO 100 ZŁ

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Powiązane artykuły

Komentarze: 1

  1. Curtis | KO/TKO | Round 3
    Hernandez | Decision
    Charriere | Decision
    Bahamondes | KO/TKO | Round 3
    Campbell | Decision
    Morono | KO/TKO | Round 1
    Walker | Decision
    de Randamie | KO/TKO | Round 2
    Hugo | Submission | Round 2
    Matsumoto | Decision
    Budka | Submission | Round 1
    Mullins | Decision

Dodaj komentarz

Back to top button