UFC

Tony Ferguson vs. Kevin Lee o tymczasowy pas podczas UFC 216

Starcie o tymczasowe złoto kategorii lekkiej pomiędzy Tonym Fergusonem i Kevinem Lee jest szykowane na galę UFC 216.

Wygląda na to, że starcie Khabiba Nurmagomedova z Tonym Fergusonem (22-3) zostało właśnie pogrzebane – przynajmniej jeśli wierzyć słowom Dany White’a. Jak bowiem zdradził dziennikarzom po gali DWCS sternik organizacji, El Cucuy w walce o tymczasowy pas mistrzowski kategorii lekkiej skrzyżuje rękawice z Kevinem Lee (16-2) podczas gali UFC 216, która odbędzie się 7 października w Las Vegas.

W poniedziałek dziennikarz Ariel Helwani wspominał o możliwości zestawienia takiego pojedynku, co potwierdzała też wymiana zdań na Twitterze między Nurmagomedovem i Fergusonem sprzed kilku dni.

Słyszałem, że nalegasz, aby walczyć z kimś innym w październiku? Co się stało? Szukasz ucieczki, śmieciu?

Wszyscy jesteście bandą gnojów. Powiedz Danie White’owi i Seanowi Shelby’emu, że chcesz walczyć ze mną w październiku/listopadzie. Nie ma znaczenia gdzie. Wtedy możemy się bić. Do tego czasu stul, kurwa, mordę.

Nie jest żadnym sekretem, że UFC ma poważne problemy z zestawieniem karty walk gali UFC 216, która znajduje się w cieniu nowojorskiego UFC 217 – a niedyspozycja Rosjanina, który zapowiadał, że gotowy do walki będzie dopiero na Nowy Jork, mogła zdecydować o zestawieniu Fergusona z Lee.

Nurmgagomedov od dawna nie ukrywał, że El Cucuy to jedyny rywal, jaki go interesuje – pomijając oczywiście Conora McGregora. Ferguson nie mówił „nie”, ale oczekiwał specjalnych finansowych gwarancji na okoliczność walki z Dagestańskim Orłem – na wypadek gdyby ten znów nie był w stanie wyjść do walki.

Obaj zawodnicy byli ostatnio – po raz trzeci – zestawieni na marcowej gali UFC 209, w drodze do której Nurmagomedov odrzucił proponowane mu pojedynki z Michaelem Chiesą i Jose Aldo. Do walki z negocjującym wówczas nowy kontrakt z UFC Fergusonem jednak nie doszło, bo Rosjanin na dwa dni przed galą zmuszony był się z niej wycofać z powodu problemów zdrowotnych.

Sternik UFC Dana White nie ukrywał w ostatnich miesiącach, że chce powrócić do rosyjsko-amerykańskiego zestawienia, ale jak wyjaśnił dzisiaj, dopytany, dlaczego to nie Nurmagomedov zmierzy się z Fergusonem: „Khabib nie jest gotowy”.

El Cucuy jest niepokonany od pięciu lat, mogąc pochwalić się serią dziewięciu zwycięstw z rzędu. Ostatnio był widziany w akcji w listopadzie zeszłego roku, podczas gali UFC Fight Night 99 wypunktowując Rafaela dos Anjosa. Wcześniej jego ofiarami padali między innymi Edson Barboza, Lando Vannata, Gleison Tibau czy Josh Thomson.

Lee wygrał dziewięć z dotychczasowych jedenastu walk w oktagonie. Znajduje się na fali pięciu kolejnych wiktorii, w pokonanym polu zostawiając między innymi Jake’a Matthewsa, Francisco Trinaldo cz ostatnio, podczas czerwcowej gali UFC Fight Night 112, Michaela Chiesę.

Na ten moment nie wiadomo, czy pojedynek posłuży za walkę wieczoru gali UFC 216.

Lee prezentuje ostatnio bardzo dobrą formę, ale trudno nie widzieć faworyta tego starcia w Fergusonie. El Cucuy dysponuje bowiem żelazną kondycją, tytanową szczęką, a jego mordercza presja stanowić może nie lada wyzwanie dla Lee. Ten ostatni swoich szans upatrywać może w parterze, gdzie jego metodyczny styl może mieć pewne zalety w konfrontacji z ultra-ofensywnie nastawionym stylem Fergusona, ale i tak zadanie przed nim stojące będzie piekielnie trudne.

Przewidywane kursy bukmacherskie:

Tony Ferguson – 1.45
Kevin Lee – 2.60

*****

Jose Aldo na sparingu bokserskim z meksykańskim olimpijczykiem – video

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button