Polskie MMATrening MMAUFC

„To najlepsze, co mi się trafiło podczas tego wyjazdu” – Gamrot o sparingach z Barbozą i Masvidalem

Były podwójny mistrz KSW wojujący obecnie w UFC Mateusz Gamrot opowiedział o sparingach z Edsonem Barbozą i Jorge Masvidalem.

Szlifując po raz kolejny formę w American Top Team na Florydzie, gdzie przebywa od sześciu tygodni, Mateusz Gamrot ma możliwość wzięcia się za bary ze światową czołówką, której na tamtejszych matach nie brakuje.

Wśród sparingpartnerów Polaka znajduje się też oczywiście jedna z największych gwiazd UFC Jorge Masvidal, który wedle nieoficjalnych doniesień sposobi się powoli do rewanżowej walki z mistrzem wagi półśredniej Kamaru Usmanem.

Jak wyglądały sparingi Mateusza z Jorge? O to zapytano Polaka w najnowszym odcinku Oktagon Live.




– Z Masvidalem miałem okazję trenować nawet parę razy – powiedział. – To, że zrobiliśmy tylko jedno zdjęcie, nie znaczy, że tylko raz z nim trenowałem. Trenowaliśmy parę razy.

– Ciekawostką może być to, że zostałem zaproszony do klubu w Miami, gdzie on trenuje na co dzień. Do niego, żeby z nim potrenować. Było to dla mnie wyróżnienie.




– Dla mnie świetnie potrenować z gościem, który ma pas – może nie mistrzowski, ale też pas w UFC, więc rewelacja.

– Jest cięższy. Fajnie też stylistycznie, bo prawdopodobnie przygotowuje się pod jakiegoś zapaśnika. Robi bardzo dużo zapasów, więc pasuję stylistycznie pod jego przeciwników. Też więc chętnie ze mną trenuje.

– Czym się wyróżnia? Na pewno doświadczeniem. Jest nieprzewidywalny – niby odda ci nogę, niby da się przewrócić, ale zaraz może cię tak skontrować, że wpadasz w jego pułapki. To mi się podobało, bo musiałem bardzo mądrze z nim walczyć.

– Jego stójka też jest dobra, nieprzewidywalna. Wydawał mi się, że parę razy prowadzę w tej stójce, a nagle złapał mnie w swoją pułapkę tak, że podejrzewam, że w walce mogłoby być różnie, więc… Niesamowite doświadczenie trenować z Jorgem.

Nieco wcześniej Gamer zdradził natomiast, że sporo trenuje też z wyróżniającym się w obszarze kickbokserskim Edsonem Barbozą, który w zeszłym roku przeszedł z wagi lekkiej do piórkowej.



– To jest chyba najlepsze, co mi się trafiło podczas tego wyjazdu do ATT – przyznał kudowianin, zapytany o Brazylijczyka. – Od zawsze w sumie trenowałem z Andersonem (Francą), głównym trenerem Edsona od stójki, więc już z tego byłem zadowolony.

– Natomiast na tym campie to nie dość, że robię treningi, tarcze z Andersonem, trenerem Edsona, to jeszcze dwa razy w tygodniu robię indywidualne treningi z Edsonem Barbozą. Poniedziałek i piątek.

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 2230 PLN

– Robimy przekrojowe MMA, ale on poprawia mi stójkę, pokazuje różne detale. Ja natomiast pokazuję mu delikatnie zapasy, defensywę i ofensywę, więc Edson jest bardzo zadowolony z tych treningów, ja jestem bardzo zadowolony. Myślę, że to będzie bardzo owocna współpraca, która przyniesie efekt w kolejnej walce.

– Nie wiem, czy to będzie kolosalny skok w mojej stójce, że wyjdę i zacznę nokautować teraz przeciwników, aczkolwiek życzyłbym sobie tego i pracuję bardzo mocno w tym kierunku. Myślę, że z jego pomocą coraz bardziej się do tego przybliżam.




Co zaś tyczy się drugiego występu pod sztandarem UFC, to Mateusz Gamrot liczy na to, że w przyszłym tygodniu pozna już definitywnie nazwisko rywala oraz datę walki.

Cały wywiad poniżej.

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 2230 PLN

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

*****

Koszulki Lowking.pl dostępne w sprzedaży!

Powiązane artykuły

Komentarze: 1

Dodaj komentarz

Back to top button