UFC

Stiopic czy Rumble? Daniel Cormier wskazuje rywala, który uderza mocniej

Mistrz kategorii ciężkiej i półciężkiej Daniel Cormier podjął się porównania siły uderzenia Stipego Miocica i Anthony’ego Johnsona.

Przed pojedynkiem Daniela Cormiera ze Stipe Miocicem podczas sobotniej gali UFC 226 w Las Vegas wskazywano na kowadło w pięściach tego ostatniego jako potencjalny kluczowy czynnik, który zadecyduje o wyniku rywalizacji.

Przypominano, że w kategorii ciężkiej powracający do niej po pięciu latach DC nie stawał jeszcze naprzeciwko rywala z tak ciężkimi rękami. W swojej karierze Stipe Miocic ubijał takich zawodników jak Junior dos Santos, Alistair Overeem czy Fabricio Werdum.

Jednak w 205 funtach DC miał już okazję krzyżować rękawice z przeciwnikiem słynącym z kowadeł zamiast pięści. Dwukrotnie bowiem mierzył się i wygrywał z Anthonym Johnsonem – a więc zawodnikiem, który aż 11 z 13 zwycięstw pod sztandarem UFC odniósł przez nokauty, ubijając między innymi Alexandra Gustafssona, Ryana Badera, Glovera Teixeirę czy Jimiego Manuwę.

I właśnie o porównanie mocy w pięściach Stiopica i Rumble’a poproszono podwójnego mistrza w programie The MMA Hour.

Szczerze? Myślę, że Rumble może jednak uderzać mocniej – dlatego, że Rumble jest o wiele szybszy. O wiele szybszy.

– powiedział DC.

Stipe jest szybkim gościem – jak na kategorię ciężką. Rumble jest jednak niezwykle szybki, bardzo precyzyjny i eksplozywny. Nie poczułem nigdy mocniejszych uderzeń niż te Anthony’ego Johnsona.

Jako ciekawostkę dodajmy, że obaj zawodnicy – Stipe Miocic i Anthony Johnson – mierzyli się z jednym wspólnym rywalem – Andreiem Arlovskim. Trudno oczywiście na tym jednym pojedynku opierać ocenę dotyczącą mocy w ich pięściach, ale faktem jest, że Stiopic ekspresowo znokautował białoruskiego Pitbulla, podczas gdy Rumble okrutnie go co prawda porozbijał i połamał mu szczękę – ale ubić nie był w stanie.

*****

Sierpem #67 – jak Daniel Cormier zdetronizował Stipego Miocica

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button