UFC

„Rozumiem, że ludzie chcą zobaczyć, jak obrywa, ale…” – Jorge Masvidal o walce z Conorem McGregorem

Właściciel pasa BMF Jorge Masvidal zabrał głos na temat potencjalnego starcia z byłym podwójny mistrzem Conorem McGregorem.

Pokonawszy Nate’a Diaza przez przerwanie lekarza z powodu rozcięć, Jorge Masvidal zawitał na konferencję prasową, podczas której nie mogło zabraknąć pytania o potencjalne starcie Ulicznika z Miami z Conorem McGregorem – i nie zabrakło.

Zobacz także: Conor McGregor wreszcie odpowiedział Justinowi Gaethje

Do czego ma gość wrócić? Do walczenia w klatce? No, nie wiem.

– powiedział Jorge w temacie potencjalnego powrotu Irlandczyka (za MMAJunkie.com).

Gość od jakiegoś czasu gada grubo. Jeśli wyjdzie do walki, wygra (z Kowbojem) i będzie tego chciał… Niektórzy z was, skurwiele, są skąpi, bo wiecie, co, kurwa, zrobię temu małemu kolesiowi. Rozpierdolę małego kolesia. To jebany karzeł.

Po spektakularnym nokaucie na Benie Askrenie w lipcu Gamebred nie ukrywał zainteresowania konfrontacją z Notoriousem, próbując na różne sposoby wywabić go do walki. A to rugał go bez opamiętania, a to chwalił jego dokonania biznesowe i sportowe, zapewniając, że nie dąży do walk z ludźmi, którzy tego nie chcą.

Głównodowodzący UFC Dana White stwierdził wówczas, że starcie Gamebreda z Notoriousem nie wchodzi w grę, bo ten pierwszy jest zbyt duży.

Także podczas konferencji prasowej po gali UFC 244 sternik amerykańskiego giganta nie zamierzał wdawać się w dyskusje nad potencjalnym pojedynkiem Masvidala z McGregorem.

Dana White, prezydent tej wyjebanej firmy, powiedział, że za dużo we mnie mężczyzny jak dla niego (McGregora).

– powiedział Jorge.

Rozumiem, dlaczego ludzie chcą zobaczyć, jak obrywa za te wszystkie numery, ale gość po prostu tego nie chce. Gada tylko, żeby pozostać w obiegu. Kibicował Nate’owi. Chciał zmierzyć się z Natem. Myślicie, że siedzi w domu, myśląc teraz: „Chcę walki z tym kolesiem”? Gość nie jest pojebany.

Widzicie, jak uderza starych ludzi w twarz, bo to jedyne walki, jakie jest w stanie wygrać. Nie chce tego. Nie wydaje mi się, aby Dana zechciał promować tę walkę, bo kolesia nie da się zmusić do podpisania kontraktu.




Co zaś tyczy się rewanżowego starcia z Natem Diazem, Jorge Masvidal jest na nie otwarty i zapewnia, że do drugiej walki dojdzie. Rzecz jednak w tym, że nie jest w stanie określić, kiedy mogłoby się to wydarzyć – za miesiąc, rok czy dwa lata.

Obstawiaj wszystkie walki UFC na PZBUK z bonusem 500 PLN na start

*****

Wyniki UFC 244: kontrowersyjne przerwanie, Masvidal dominuje niezniszczalnego Diaza

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button