UFC

Rafal Fiziev wyzwał do walki rywala z Top 10 wagi lekkiej

Opromieniony rewelacyjnym nokautem na Renato Moicano, Rafael Fiziev wskazał rywala, z którym chciałby stoczyć kolejny pojedynek.

Rafael Fiziev odniósł w sobotę piekielnie cenne zwycięstwo, w ramach gali UFC 256 w Las Vegas w fantastycznym stylu rozbijając w pierwszej rundzie Renato Moicano.

Uradowany, po walce spotkał się z dziennikarzami, łamaną angielszczyzną opowiadając o swoich dalszych planach. Podkreślił, że walczy dla pieniędzy i dla chwały, w każdym pojedynku polując na bonus. Takowy – już drugi w UFC – otrzymał zresztą za wiktorię z Brazylijczykiem.

Zapytany natomiast, czy ma na oku kolejnego rywala, mogący pochwalić się trzema zwycięstwami z rzędu Kirgiz nie wskazał żadnego.

– Nie ma znaczenia, z kim i gdzie – powiedział. – Chcę tylko pozostać aktywny w przyszłym roku. Czasami zapraszałem już do walki innych i dwa razy nic z tego nie wyszło. Nie chcę więc nikogo wywoływać, bo nie jestem też jeszcze żadnym czołowym zawodnikiem.

– Kogokolwiek UFC da mi do zabicia, będę gotowy, aby go zabić.

W niedzielę Ataman zdanie jednak zmienił, za pośrednictwem mediów społecznościowych zapraszając do oktagonowego boju Ala Iaquintę.

– Co słychać? – napisał na Twitterze. – Co powiedziałbyś na to, żebyśmy zmierzyli się na tej samej gali, na której mój brat Petr Yan zmierzy się z Aljamainem Sterlingiem? Tiger Muay Thai vs. Long Island.

Sklasyfikowany na 10. miejscu w rankingu wagi lekkiej Al Iaquinta dwie ostatnie walki stoczył w 2019 i miło wspominał ich nie będzie – przegrał bowiem z kretesem z Donaldem Cerrone i Danielem Hookerem. W 2020 roku nie stoczył żadnego pojedynku. Oceniając natomiast po odpowiedzi, jakiej udzielił Fizievowi, w najbliższym czasie do oktagonu nie wróci.



– Świetna walka dzisiaj, ale niestety prawdopodobnie nie dojdzie do tego – odpisał Iaquinta.

Poniżej wywiady z Fizievem po sobotniej gali.

Obstawiaj wszystkie walki UFC na PZBUK i odbierz cashback 200 PLN

*****

Koszulki Lowking.pl dostępne w sprzedaży!

Powiązane artykuły

Komentarze: 1

Dodaj komentarz

Back to top button