UFC

„Pie*dolony białas” – rozjuszony Israel Adesanya zapowiada tortury „wyrobowi kolonizacji” Dricusowi Du Plessisowi

Zeźlił się okrutnie Israel Adesanya, opowiadając o Dricusie Du Plessisie, wobec którego ma bardzo niecne zamiary.

Pomimo iż ostatnio Dricus Du Plessis swoją afrykańską narrację zoptymalizował – w magazynie The MMA Hour kategorycznie zaprzeczył, jakoby kiedykolwiek sugerował, że jest bardziej afrykański od Israela Adesanyi czy Kamaru Usmana, podkreślając jedynie, że będzie pierwszym mistrzem, który na co dzień mieszka i trenuje w Afryce – The Last Stylebender, nadal medialnie zachłyśnięty zwycięstwem z Alexem Pereirą, nie zostawił na nim suchej nitki w najnowszym nagraniu, jakie opublikował na swoim kanale na YT.

– Wiem, kto będzie następny i rozmawiałem już o tym z Daną – powiedział Nigeryjczyk. – Próbowałem coś zorganizować.

– Zabiorę go, kurwa, do szkoły – w oktagonie i na lekcji historii. Tworzy podziały. Musisz znać swoją historię. Nigdy nie kwestionowałem go jako Afrykańczyka, bo, tak, urodziłeś się w Afryce. W Południowej Afryce. Oczywiście, że jesteś Afrykańczykiem. Nigdy tego nie podważałem.

– Ale kim, do chuja pana, jest ten białas (cracker), żeby mówić mi, kim jestem? Kim jest, żeby, kurwa, mówić Kamaru Usmanowi, kim jest? Francisowi? Czy to jesteś debilem? Jako wyrób kolonizacji próbujesz mówić mi, kim, kurwa, jestem? Człowiek może być poza Afrykę, ale nigdy nie odbierzesz mu Afryki.

– Nigdy tak się wobec niego nie zachowałem. Nigdy nie zdyskredytowałem go jako Afrykańczyka. Jesteś tutaj? W porządku. Chcesz walczyć? Nie ma sprawy. Ale że ten pierdolony białas będzie mówił mi, kim, kurwa, jestem? To mnie wkurwiło i dlatego z nim biję się w następnej walce. Nie chcę nikogo innego. Ten mnie wkurwił.

Nigeryjczyk zdradził, że próbował namówić Danę White’a, aby walkę tę zorganizowano w Afryce, ale póki co się na to nie zanosi. Wierzy jednak, że niebawem sytuacja się zmieni.

– Chcę tej walki w Południowej Afryce albo gdziekolwiek w Afryce – powiedział. – Sądzi, że to jego będą wspierać? Tylko inne podobne wyroby będą go wspierać. Nie rozumie, kim jestem.

– Jak mówię, stworzył podziały. Nie podoba mi się to. Nie musiał tego robić. Nie musiał. Nie rozumie, że jestem na miejscu. Zapierdolę gościa. Będę go torturował.

– Nie musiałeś tworzyć podziałów. Nie miejsce na takie bzdury. Mogłeś na pewno dostać tę walkę bez tego pierdolenia. Uważaj, czego sobie życzysz. Dostaniesz to. Jest następny. Będę go napierdalał, aż stanie się czarny.

Starcie Israela Adesanyi z Dricusem Du Plessisem stoi jednak pod niemałym znakiem zapytania. Rzecz bowiem w tym, że aby utorować sobie drogę do walki z nigeryjskim mistrzem, wcześniej – tj. podczas lipcowej gali UFC 290 w Las Vegas – Afrykaner musi pokonać byłego mistrza Roberta Whittakera – a faworytem w tej potyczce nie jest.

Całe nagranie poniżej.

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie z 3X ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – DO 100, 200 i 300 ZŁ

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Powiązane artykuły

Komentarze: 2

  1. Irytują mnie takie podwójne standardy. Jakby Dricus nazwał panienkę „pieprzonym cz…” pewnie skończyłby w więzieniu, dożywotnio bez kolejnej wizy do USA i odsądzony od czci i wiary.

Dodaj komentarz

Back to top button