UFC

„Okazywałem mu wyłącznie szacunek…” – Jon Jones zirytowany ostatnimi wypowiedziami Thiago Santosa

Mistrzowi kategorii półciężkiej Jonowi Jonesowi zdecydowanie nie przypadły do gustu ostatnie wypowiedzi najbliższego rywala Thiago Santosa.

Relacje pomiędzy Jonem Jonesem i Thiago Silvą w drodze do ich walki, która odbędzie się podczas lipcowej gali UFC 239 w Las Vegas, były dotychczas co najmniej poprawne. Obaj nie ukrywali pewności siebie, jednocześnie jednak tu i ówdzie przemycając pod swoim adresem komplementy mniejsze i większe.

Zobacz także: Roberto Soldic chce wielkiego nazwiska po KSW 49

Wszystko jednak zmieniło się kilka dni temu – przynajmniej z punktu widzenia Bonesa, któremu wyjątkowo nie przypadła do gustu poniższa wypowiedź Brazylijczyka.

Będzie zapamiętany jako koksiarz. Jako ktoś, kto jeździ pod wpływem. To jego domena. Ja dbam o to, aby mnie tak nie zapamiętano.

– powiedział Santos podczas gali UFC 237, zapytany o przeszłość Amerykanina.

To jego życie. Może żyć, jak chce. Nie zajmuję się tym. Jego talent w oktagonie jest niepodważalny. Poza oktagonem niestety nie jest dobrym przykładem do naśladowania. Takie jest moje zdanie.

Do tych właśnie wypowiedzi nawiązał Jon Jones, w kilku wpisach w mediach społecznościowych poddając analizie psychologicznej swojego najbliższego rywala.

Okazywałem mojemu rywalowi wyłącznie szacunek, a dzisiaj widzę same nagłówki, jak opowiada o mnie bzdury. 95% moich rywali atakuje moje życie osobiste przed walkami. 100% z nich przegrywa. Kto jest gotowy na 6 lipca?

Fan: to tylko pokazuje, jak bardzo się zdenerwowani 🐐

Jones: Nie wydaje mi się, żeby się denerwował. W ten sposób chce po prostu odnieść pewnego rodzaju moralne zwycięstwo nade mną. To jego ubezpieczenie na wypadek porażki – przynajmniej będzie znany jako ten dobry.

Co robisz, gdy nie dostrzegasz luk w grze swojego rywala? Udajesz ekstremalnie pewnego siebie, opowiadając masę bzdur, targasz masę ciężarów i modlisz się, żeby twoje nokautujące uderzenia jakimś sposobem przyszły ci z pomocą.

Brazylijczyk nie odpowiedział na powyższe wpisy Bonesa – i prawdopodobnie nie odpowie, bo nie jest typem zawodnika, który poświęcałby czas na szermierki słowne w mediach społecznościowych.

*****

„Jeśli zdecyduje się wrócić do czynnego sportu, to…” – Maciej Kawulski stanowczo o sytuacji kontraktowej Mateusza Gamrota

Powiązane artykuły

Komentarze: 1

Dodaj komentarz

Back to top button