UFC

Obu zna jak własną kieszeń! Dustin Poirier wskazał faworyta walki Conora McGregora z Michaelem Chandlerem!

Dustin Poirier zabrał głos na temat pojedynku Conora McGregora z Michaelem Chandlerem, wskazując swojego faworyta.




Michael Chandler nie ma wątpliwości – wierzy, że znokautuje Conora McGregora w drugiej rundzie albo prawym overhandem, albo lewym sierpem. Nieco inaczej widzi to jednak zawodnik, który obu zdążył bardzo dobrze poznać, Dustin Poirier.

Iron i Notorious wezmą udział w tegorocznym sezonie reality show The Ultimate Fighter. Ich rywalizację trenerską w programie zwieńczy ich konfrontacja w oktagonie, która jest wstępnie szykowana na okolice września lub października, prawdopodobnie w limicie kategorii półśredniej.




Jak przebieg i wynik tej walki widzi wspomniany Diament? O to zapytali go John McCarthy i Josh Thomson?

– Jeden i drugi może to wygrać – odparł Poirier. – Uważam, że jeśli Conor powróci z takim samym wyczuciem czasu i szybkością, jakie miał przed kontuzją, skończy Chandlera. Chandler jest łatwy do trafienia.

– Gdy stoisz naprzeciwko Conora, wydaje ci się, że nie jest w stanie cię dosięgnąć, a jednak cię dosięga. Jest dłuższy, niż się wydaje, gdy tam stoi naprzeciwko ciebie.

– Dobrze wykorzystuje swoje gabaryty, szybkość i wyczucie czasu do skracania dystansu. Chandler jest natomiast gościem, który potrzebuje dynamicznych zrywów, aby doskakiwać i odskakiwać. Jeśli więc timing Conora jest taki jak dawniej, uważam, że zrani Chandlera.

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie z 3X ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – DO 100, 200 i 300 ZŁ

– To będzie walka na dystansie pięciu rund. Conor nie walczy 3-rundówek czy co-main eventów. Jeśli więc Chandler zdoła zejść mu do nóg, trochę spompować jego ręce, pójść mocno w zapasy w pierwszych rundach, wtedy może się to potoczyć inaczej.

– Jeśli jednak Conor chociaż odrobinę przypomina siebie sprzed kontuzji i tej przerwy, uważam, że zatrzyma Michaela Chandlera. Chandler jest po prostu zbyt łatwy do trafienia.



Dustin Poirier mierzył się z Conorem McGregorem trzykrotnie. W 2014 roku, jeszcze w kategorii piórkowej, padł pod uderzeniami Irlandczyka w pierwszej rundzie. W 2021 roku doszło do dwóch kolejnych potyczek, z których obronną ręką wyszedł Amerykanin. Najpierw znokautował rywala, a później pokonał go przez techniczny nokaut na skutek złamania nogi.

Z Michaelem Chandlerem Diament skrzyżował rękawice w listopadzie zeszłego roku. Po widowiskowej walce poddał Irona w trzeciej rundzie. Była to pierwsza porażka w karierze byłego mistrza Bellatora przez poddanie.

– Oddam jednak Michaelowi Chandlerowi, że był bardziej odporny, niż sądziłem – dodał Dustin. – Naprawdę sądziłem, że go sprzątnę, a trafiłem go kilkoma czystymi strzałami, po których pozostał w walce. Zobaczymy więc.




Kiedy natomiast do akcji powróci Poirier? Otóż, jak przekonuje, nie ma póki co pojęcia. Czeka na atrakcyjną ofertę ze strony UFC. na rywala, który zmotywuje go do mocnych treningów i wywoła w nim ekscytację.

Cała rozmowa poniżej.

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie z 3X ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – DO 100, 200 i 300 ZŁ

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button