UFC

Neil Seery: „Sukces Conora McGregora to iluzja dla młodych zawodników”

Neil Seery ostrzega młodych zawodników z Irlandii, aby nie dali się zwieść sukcesom i pieniądzom, jakie w UFC zarobił Conor McGregor.

Jeszcze niedawno byli w UFC, a dziś Irlandczycy Cathal Pendred i Paddy Holohan są już na emeryturze, podczas gdy dwa inni – Paul Redmond i Norman Parke zostali zwolnieni. Obecnie w organizacji pozostała tylko czwórka zawodników z zielonej wyspy – Conor McGregor, Joseph Duffy, Aisling Daly oraz Neil Seery.

I właśnie ten ostatni, najstarszy z całej czwórki, opowiedział o tym, jak złudne są marzenia o pogoni za wielkimi pieniędzmi, wielką karierą w UFC.

Paul Redmond zrezygnował z pracy, żeby robić karierę w UFC, a dwie walki później już za drzwiami

– stwierdził Seery w rozmowie z MMAJunkie.com.

Ludzie dają się nabrać, wchodząc przez te drzwi, sądząc, że mają stabilną i pewną pracę – tak naprawdę nie masz nic. Masz jedynie kawałek papieru, który mówi o kontrakcie na cztery walki, ale to nie znaczy, że dostaniesz te cztery walki i zarobisz miliony dolarów.

Zdaniem doświadczonego Irlandczyka w sporcie tak nieprzewidywalnym jak MMA, gdzie jeden cios może zadecydować o losach całej kariery, kluczową sprawą jest, aby zawsze posiadać alternatywę.

Wiem, że w końcu nastąpi koniec, czy to będzie dobry, czy zły koniec, on nadejdzie. Dlatego zawsze powtarzałem ludziom, żeby mieć też w gotowości coś innego do robienia. Walka to plan B, więc zawsze musisz mieć w zanadrzu plan A.

Seery nawiązał też do osoby Conora McGregora, który jest nie tylko największą gwiazdą w Irlandii, ale w całym świecie mieszanych sztuk walki. 36-letni dublińczyk przestrzega jednak, aby nie z dystansem podchodzić do wyczynów, sławy i pieniędzy McGregora.

Ludzie naprawdę wydają się w tej chwili ogłupiali na punkcie tego zawodu, ale niewielu z nich osiągnie sukcesy w tym, co robi Conor. Słychać to w głosie każdego młodego zawodnika, który sądzi, że będzie następnym Conorem McGregorem. To iluzja. Mówię ci w tej chwili, że nie będziesz następnym Conorem McGregorem, bo taki zdarza się raz na milion.

Seery powróci do oktagonu już 8 lipca na gali UFC Fight Night 87 w Rotterdamie, stając naprzeciwko bardzo trudnego wyzwania w osobie byłego pretendenta do pasa mistrzowskiego kategorii muszej, Japończyka Kyoji Horiguchiego.

Mam rekord 3-2 w UFC i istnieje możliwość, że w następnym tygodniu będzie to już 3-3 i UFC może mi podziękować. Ale nie uronię łzy, ani nie będę rozczarowany. Wrócę do pracy i spojrzę na tę wspaniałą przygodę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button