UFC

Nate Diaz prosi o łagodny wymiar kary, preferując zawieszenie i prace społeczne kosztem kary finansowej

Nate Diaz wystosował do Stanowej Komisji Sportowej w Newadzie pismo, w którym kaja się i prosi o łagodny wymiar kary.

Jeszcze zanim Stanowa Komisja Sportowa w Newadzie srogo ukarała Conora McGregorama zapłacić $150 tys. i odbębnić 50 godzin prac społecznych – za zamieszanie podczas konferencji prasowej przed galą UFC 202, drugi bohater wojny butelkowo-puszkowej Nate Diaz wraz ze swoim oddziałem prawników wyprowadził uderzenie wyprzedzające, kierując do komisarzy oficjalne pismo.

Stocktończyk zaznacza w nim, że podczas konferencji prasowej został znieważony przez McGregora, żałując jednak wulgarnych słów pod adresem Irlandczyka i swojego zachowania. Odnotował, że rzucił tylko raz do połowy pustą butelką z wodą, nie mając zamiaru trafienia kogokolwiek – i nikogo też nie trafił. Przyznał, że żałuje swoich czynów i prosi o wyrozumiałość, jednocześnie mając nadzieję, że Komisja raczej ukarze go w formie zawieszenia i prac społecznych, zamiast nakładać na niego karę finansową.

Poniżej kopia pisma Diaza (za CombatSportsLaw.com)

Niewykluczone, że takie uderzenie wyprzedzające – przypomnijmy, że rzeczone pismo stocktończyk wystosował do Komisji, zanim ta wymierzyła karę McGregorowi – wpłynie na podejście komisarzy do Diaza. Stocktończyk stanie przed obliczem Komisji najprawdopodobniej 10 listopada.

Powiązane artykuły

Back to top button