KSWPolskie MMA

„Myślę, że tutaj to ja będę szybszy” – Roman Szymański o zestawieniu z Salahdinem Parnasse

Roman Szymański opowiedział o konfrontacji o tymczasowy pas mistrzowski wagi piórkowej z Salahdinem Parnasse, z którym zmierzy się podczas kwietniowej gali KSW 48.

Podczas kwietniowej gali KSW 48 w Lublinie Roman Szymański stanie do prawdopodobnie najważniejszej walki w swojej sportowej karierze – w pojedynku o tymczasowy pas mistrzowski kategorii piórkowej pójdzie w bój z Salahdinem Parnasse.

Jedno z największych wyzwań w mojej karierze.

– powiedział Szymański w rozmowie z PolsatSport.pl.

Pojedynek o tymczasowy pas 66 kilogramów i myślę, że stało się to szybciej, niż zakładaliśmy, niż ktokolwiek zakładał. Chyba sam bym sobie lepszego scenariusza nie napisał. Jestem w KSW od dwóch lat, z czego była przerwa na kontuzję barku, szybki powrót z (Danielem) Torresem i teraz zaledwie po trzech miesiącach mamy przygotowania do Parnasse’a.

Szlifujący formę w Czerwonym Smoku Polak nie ukrywa, że jego głównym sparingpartnerem w przygotowaniach do walki będzie Łukasz Rajewski, który miał już okazję mierzyć się z młodym Francuzem w jego debiucie w KSW, przegrywając większościową decyzją.

Od czasu tamtego starcia Salahdine Parnasse stoczył jeszcze dwie walki, obie w świetnym stylu zwyciężając – najpierw porozbijał Artura Sowińskiego, potem drugiego byłego mistrza Marcina Wrzoska.

Oceniam go na bardzo dobrego sportowca pomimo młodego wieku – ma bodajże dopiero 21 lat.

– powiedział Szymański o rywalu.

Ma luz, niesamowity luz. Przede wszystkim też psychiczny. Wchodzi do każdej walki z luzem, nie boi się wymian, nie boi się bić, ma przegląd sytuacji przede wszystkim. Jak się cofa, to kontroluje walkę, patrzy na ruchy przeciwnika, co robi, jak zareaguje. Myślę, że to będzie jedno z moich największych wyzwań sportowych.

Przede wszystkim takich ciosów z luzu (można nie dostrzec) – ale myślę, że tutaj to ja będę szybszy.

Drogę do walki o tymczasowe złoto Roman Szymański utorował sobie trzema zwycięstwami w dotychczasowych czterech występach pod sztandarem KSW. 25-latek zachwycał przede wszystkim w aspektach zapaśniczo-parterowych i wierzy, że ta własnie płaszczyzna może mieć kluczowe znaczenie w starciu z młodym Francuzem.

Jestem już tak długo z mega mocnymi zapaśnikami w Czerwonym Smoku, że myślę, że te zapasy mogą przeważyć na tak długim dystansie walki.

– powiedział.

Koniec końców, dociera do mnie, że te zapasy są naprawdę solidną płaszczyzną i są mega ważne w MMA i przekładają się na późniejszy werdykt. Gdy nie da się wygrać czasami walki efektownie, ładnie, z nokautem, to jednak te zapasy robią naprawdę robotę.

Spodziewam się po nim mega stójki, mega kickboxingu. Ciosy z luzu, ze wstecznego, jak powiedziałem, przegląda walki, sytuacji. Plus oczywiście jakieś akcje parterowe – ale myślę, że ma je świetnie, aczkolwiek w mniejszym repertuarze niż ja.

*****

Typowanie UFC Wichita: Lewis vs. dos Santos

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button