Polskie MMAUFC

„Mogę upiec dwie pieczenie na jednym ogniu” – walka z Adesanyą wielką szansą Błachowicza?

Jan Błachowicz zapowiedział, że gdy nadarzy się okazja, spróbuje położyć Israela Adesanyę na plecach.

Gdy Jan Błachowicz i Israel Adesanya byli ostatnio widziani w akcji podczas gali UFC 253 w Abu Zabi, rywalizowali w małym oktagonie. Z powodzeniem. Polski półciężki sięgnął po zwakowany przez Jon Jonesa pas mistrzowski 205 funtów, demolując Dominicka Reyesa, podczas gdy The Last Stylebender obronił złoto wagi średniej, koncertowo rozprawiając się z Paulo Costą.

6 marca w Las Vegas Polak i Nigeryjczyk zawitają natomiast do małego oktagonu, stając naprzeciwko siebie w walce wieczoru gali UFC 259. Zdaniem wielu mniejszy oktagon stanowić będzie atut Cieszyńskiego Księcia. Czy rzeczywiście? O to zapytał Polaka Igor Marczak z PolsatSport.pl.

– W teorii tak – odparł Błachowicz. – Zobaczymy, jak to wyjdzie w praktyce, ale na pewno będziemy starali się wykorzystać to, że ta klatka jest mniejsza. Nie będzie trzeba tyle biegać za nim. W teorii będzie go łatwiej zamknąć gdzieś przy siatce. Zobaczymy. Tak naprawdę walczy dwóch zawodników – nie walczy oktagon. Trzeba wykorzystać to, co się umie, to, co się potrafi – i z tego będziemy korzystać.

Nie brak natomiast opinii, iż znacznie większym atutem polskiego mistrza aniżeli mały oktagon mogą okazać się jego umiejętności w walce na chwyty. Nie jest bowiem sekretem, że Nigeryjczyk to niemal wyłącznie kickbokser, który będzie też ustępował Polakowi pod kątem siłowym.

– W każdej walce parter jest brany pod uwagę – przyznał Cieszyński Książę. – Zawsze mamy kilka rozwiązań na walkę. Wychodzi jedno z nich. Tutaj nie ukrywam, że też robiliśmy dużo elementów zapaśniczych, obaleń, bo fajnie byłoby go wywrócić.

– Ale to nie jest takie proste, bo on umie bronić obalenia, wie, jak wstawać. Ale nie ukrywam, że jeżeli tylko będzie możliwość, aby sprowadzić walkę na ziemię, to będę to robił.

– Lubię jednak walczyć w stójce, sprawia mi to przyjemność, więc na pewno podejmę też walkę w tej płaszczyźnie.

Israel Adesanya jest sklasyfikowany na 3. miejscu w rankingu P4P, ustępując jedynie Jonowi Jonesowi i liderowi Khabibowi Nurmaogomedovowi. Już teraz uchodzi za jedną z największych gwiazd organizacji z ciągle gigantycznym potencjałem na wzrost – i to zarówno pod kątem sportowym, jak i medialnym. Zdaje sobie z tego doskonale sprawę polski mistrz…

– Cieszę się, bo mogę upiec dwie pieczenie na jednym ogniu – powiedział Błachowicz. – I mega wyzwanie sportowe, i fajny strzał medialny, więc cieszę się. Można ugrać naprawdę dużo.

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 2230 PLN

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

*****

Koszulki Lowking.pl dostępne w sprzedaży!

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button