UFC

„Mogę być gotowy na 10 lipca” – trzej zawodnicy gotowi zastąpić Dustina Poiriera w walce z Conorem McGregorem

Nie trzeba było długo czekać na reakcje zawodników wagi lekkiej na deklarację Conora McGregora, że 10 lipca zmierzy się z innym rywalem niż Dustin Poirier.

Zirytowany oskarżeniami Dustina Poiriera o niedotrzymanie słowa – Luizjańczyk zarzucił mu, że wbrew obietnicy nie przekazał $500 tys. na jego fundację, a kontakt kompletnie się urwał – Conor McGregor postanowił wczoraj tupnąć mogą i zabrać zabawki z piaskownicy.

Zrugawszy Amerykanina, Irlandczyk obwieścił, że walka, którą mieli stoczyć 10 lipca w ramach gali UFC 264 zostaje odwołana. Zapowiedział, że zmierzy się tego dnia z innym przeciwnikiem, a Poirier zostanie „ze swoim starym kontraktem”.




Na słowa Irlandczyka i perspektywę kasowej walki szybko zareagowały trzy sępy z wagi lekkiej, wyrażając pełną gotowość na pójście w oktagonowe tany z Notoriousem.

– 15 maja i 10 lipca – napisał Michael Chandler. – Rezerwujcie! Jedna po drugiej.




15 maja Amerykanin stanie do walki o zwakowany przez Khabiba Nurmagomedova pas mistrzowski wagi lekkiej, podczas gali UFC 262 krzyżując pięści z Charlesem Oliveirą.

– Mogę być gotowy na 10 lipca – obwieścił z kolei Kevin Lee.

Motown Phenom nie był widziany w akcji od marca zeszłego roku, gdy przegrał przez poddanie z Charlesem Oliveirą. W międzyczasie borykał się z kontuzjami kolan.



Nadziei na walkę z Conorem McGregorem nie stracił też jego niedoszły sprzed lat rywal Rafael dos Anjos.

Rozdający swego czasu karty w wadze lekkiej Brazylijczyk kilka miesięcy temu powrócił do 155 funtów, pewnie pokonując jednogłośną decyzją Paula Feldera.

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 2230 PLN

Prawdopodobnie jednak Chandler, Lee i RDA zmuszeni będą obejść się smakiem, bo McGregor w drugim wczorajszym wpisie zapowiedział, że Poirier „zapłaci swoim mózgiem” za oczernianie jego imienia, sugerując, że trylogia jednak nadal jest aktualna.

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 2230 PLN

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

*****

Dyrygent oktagonu

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button