UFC

Michael Bisping do Luke’a Rockholda: „Gadkę zostaw mnie, ty skup się na polerowaniu pasa”

Hrabia robi, co może, aby jak najlepiej sprzedać swoja walkę z Lukiem Rockholdem na gali UFC 199.

Michael Bisping nie zasypia gruszek w popiele przed swoją największą walkę w karierze. Znając swoją powinność, raz po raz wdaje się w słowną szermierkę z mistrzem kategorii średniej Lukiem Rockholdem, budując atmosferę przed galą UFC 199, na której obaj zmierzą się po raz drugi.

Nie obawiaj się o zapasy. Nie wyjdę tam, żeby cię obalać, wyjdę, żeby urwać ci łeb – rozpoczął Luke Rockhold na Twitterze.
Słyszałem, że twoje ciało jest wymęczone długim obozem, hahaha – odparł Bisping. – Ja jestem świeży i gotowy. Kondycja w punkt, pewność siebie na szczycie. Wiem, że obóz jest ciężki, obejdę się lekko z tym twoim gównianym kolanem, haha.
Chodź i spróbuj.
Chodź i spróbuj? Naprawdę, stary, myślałem, że jesteś mężczyzną. Gadkę zostaw mnie, gnoju, ty się skup na polerowaniu pasa.

Konflikt obu zawodników rozpoczął się w 2012 roku, gdy Bisping w jednym z wywiadów w charakterystycznym dla siebie żartobliwym tonie stwierdził, że po ostatnim sparingu z Rockholdem może określać się mianem mistrza Strikeforce. Amerykanin nie był zachwycony tą wypowiedzią i nawet przeprosiny Bispinga na niewiele się zdały. Zaczęło iskrzyć i iskrzy po dziś dzień.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button