UFC

Michael Bisping kontuzjowany, nie wystąpi na UFC 206, Jacare reaguje

Michael Bisping wyjaśnił, że czeka go co najmniej kilkutygodniowa przerwa z powodu problemów zdrowotnych.

Mistrz kategorii średniej Michael Bisping w końcu zabrał głos w sprawie potencjalnej walki z Ronaldo Jacare Souzą, który z powodu kontuzji Luke’a Rockholda został zdjęty z rozpiski gali UFC Fight Night 101, nie ukrywając, że celuje teraz w starcie z Hrabią.

Wydawało się, że gala UFC 206 w Toronto może idealnie nadawać się na taką walkę, bo Bisping ostatnie kilka dni spędził na zapewnianiu, że po starciu z Danem Hendersonem jest już w pełni zdrowy, wyzywając do walki a to Georgesa Saint-Pierre’a, a to Nicka Diaza.

Nic z tych rzeczy jednak. W programie UFC Tonight Brytyjczyk ujawnił, że ma pęknięty oczodół i już zaplanowaną wizytę u lekarza w sprawie kolana, wobec czego nie może walczyć przez kilka tygodni. Zapewnił jednak, że nikogo nie unika i jest gotowy do walki z Jacare lub zwycięzcą pojedynku pomiędzy Chrisem Weidmanem i Yoelem Romero, którzy zetrą się na gali UFC 205.

Nigdy w życiu nikogo nie unikałem.

– powiedział Bisping.

Wiem, co teraz powiedzą wszyscy. „Czy nie wyzywałeś GSP kilka tygodni temu?”. Tak, zrobiłem to, ale pomyślcie o tym w ten sposób: to byłaby ogromna wypłata, coś w granicach 3-4 milionów dolarów, które zarobiłbym z tę walkę. Za Jacare dostanę mniej więcej jedną czwartą tego.

Do sprawy szybko odniósł się na swoim profilu na Facebooku Souza.

Michaelu Bispingu, nadal będziesz uciekał? Walczmy! Luke’u Rockholdzie, życzę ci szybkiego powrotu do zdrowia.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button