Polskie MMAUFC

Mateusz Gamrot w UFC! Poznał rywala na debiut!

Stało się! Mateusz Gamrot podpisał kontrakt z organizacją UFC, pod banderą której zadebiutuje już za kilka tygodni.

Nie rzucał słów na wiatr niepokonany polski lekki Mateusz Gamrot (17-0), gdy od dawna kusił przeprowadzką pod sztandar dowodzonej przez Danę White’a najlepszej organizacji MMA na świecie. Były już podwójny mistrz KSW – kategorii lekkiej i piórkowej – podpisał bowiem kontrakt z UFC.

W swoim debiutanckim boju w oktagonie amerykańskiego giganta Gamer skrzyżuje rękawice z Magomedem Mustafaevem (14-4), a do walki dojdzie w ramach gali UFC Fight Island, która odbędzie się 17 października w Abu Zabi. Dagestańczyk miał pierwotnie zmierzyć się tego dnia z Renato Moicano – dobrym znajomym kudowianina z American Top Team – ale Brazylijczyk zmuszony był wycofać się z występu.

O zestawieniu doniósł portal MMAJunkie.com.

Uznawany za najlepszego polskiego zawodnika bez podziału na kategorie wagowe – obok sposobiącego się do walki o złoto kategorii półciężkiej UFC Jana BłachowiczaGamer był ostatnio widziany w akcji podczas sierpniowej gali KSW 54, pokonując na pełnym dystansie Mariana Ziółkowskiego w swoim ostatnim występie dla nadwiślańskiego giganta. Półtora miesiąca wcześniej kudowianin rozmontował natomiast w trylogii Normana Parke’a, powracając do akcji po ponad półtorarocznej przerwie. Został wówczas pierwszym zawodnikiem, który skończył Irlandczyka z Północy przez techniczny nokaut.




Magomed Mustafaev – pierwszy pogromca Abubakara Nurmagomedova – zadebiutował w UFC w 2015 roku, pokonując przez techniczny nokaut – na skutek rozcięć – Piotra Hallmanna. Pół roku później znokautował Joego Proctora, ale powróciwszy po rocznej przerwie, w listopadzie 2016 roku doznał pierwszej porażki w oktagonie – uduszony przez Kevina Lee.

Po ponad dwóch latach przerwy – także w wyniku kontuzji ramienia – powrócił do oktagonu w kwietniu ubiegłego roku z nie lada przytupem. Znokautował bowiem efektownie niepokonanego wcześniej Rafaela Fizieva.

Ostatniego występu Magomed Mustafaev miło wspominał jednak nie będzie. Podczas lutowej gali w Auckland przegrał niejednogłośną decyzją z Bradem Riddellem.



Urodzony w Dagestanie Magomed Mustafaev to przede wszystkim efektownie walczący i nieszczególnie kalkulujący stójkowicz, który posiada też solidną bazę zapaśniczą. Starcie nie zapowiada się na spacerek dla Mateusza, bo szermierka na pięści i kopnięcia z Magomedem będzie ryzykowna – uderza i kopie bardzo mocno – a o przewrócenie silnego rywala łatwo nie będzie. Z drugiej zaś strony, kudowianin powinien być szybszy i prawdopodobnie będzie miał też po swojej stronie przewagę kondycyjną – choć warto zaznaczyć, że będzie to dla Polaka trzeci pojedynek w odstępie ledwie trzech miesięcy, co może odbić się na jego formie.




Przewidywane kursy bukmacherskie:

Mateusz Gamrot – 1.55
Magomed Mustafaev – 2.45

Wstępny typ:

Mateusz Gamrot

Obstawiaj wszystkie walki UFC na PZBUK i odbierz cashback 200 PLN

Rozpiska UFC FN

Walka wieczoru

145 lbs: Chan Sung Jung (16-5) vs. Brian Ortega (14-1)

Pozostałe

115 lbs: Jessica Andrade (20-8) vs. Katlyn Chookagian (14-3)
205 lbs: Modestas Bukaukas (11-2) vs. Jimmy Crute (11-2)
170 lbs: Claudio Silva (14-1) vs. Muslim Salikhov (17-2)
265 lbs: Ciryl Gane (6-0) vs. Shamil Abdurakhimov (20-5)
125 lbs: Gillian Robertson (8-4) vs. Poliana Botelho (8-2)
185 lbs: Jun Young Park (11-4) vs. John Phillips (22-10)
205 lbs: Gadzhimurad Antigulov (20-7) vs. Maxim Grishin (30-8-2)
135 lbs: Said Nurmagomedov (13-2) vs. Mark Striegl (18-2)
170 lbs: David Zawada (17-5) vs. Mounir Lazzez (10-1)
155 lbs: Mateusz Gamrot (17-0) vs. Magomed Mustafaev (14-4)

*****

Colby Covington wyraźnym faworytem – kursy na UFC FN: Covington vs. Woodley ujawnione

Powiązane artykuły

Komentarze: 5

  1. No i brawo za decyzję! Niby za Gamerem nie przepadam, ale trzymam od teraz trzymam kciuki;) Obawiam się trochę, że Mateusz narzucił sobie zbyt duże tempo z tymi walkami…oby nie odbiło się to na jego następnym występie.

  2. Świetna informacja. Całym sercem za Gamrotem. Niech zajdzie jak najdalej. Walka zapowiada się na trudny debiut. Pierwsza moja myśl odnośnie faworyta to Mustafaev. Z drugiej strony natomiast zgadzam się, że Polak powinien przeważać kondycyjnie i chyba będzie trzeba przetrwać pierwszą rundę bez większych obrażeń od drugiej narzucając swoją grę.

Dodaj komentarz

Back to top button