UFC

Mark Hunt: „Nie wiem, jakim sposobem on robi 265 funtów”

Mark Hunt zabrał głos po porażce z Brockiem Lesnarem w co-main evencie jubileuszowej gali UFC 200.

Na jubileuszowej gali UFC 200 Mark Hunt stanął do najbardziej medialnej i prawdopodobnie najbardziej kasowej – zainkasował za nią $700 tys. – walką w swoim życiu, wychodząc do powracającego po 5-letniej przerwie Brocka Lesnara.

Przed pojedynkiem pojawiały się doniesienia o możliwej kontuzji Samoańczyka, ale ten po walce wszystkiemu zaprzeczył.

Nie było żadnych kontuzji.

– powiedział w rozmowie z Submission Radio po jednogłośnej porażce.

Po prostu zostałem złapany, nie mogłem ruszyć z pierwszego biegu. Był większy i dopadł mnie. Szacunek dla niego. Po prostu nie mogłem się do niego dobrać. To taki wielki gość.

Pierwszą i trzecią rundę Samoańczyk spędził na plecach, nie będąc w stanie wydostać się z objęć Lesnara i przyjmując sporo ciosów. Druga odbyła się na nogach, ale Hunt nie był w stanie ustrzelić rywala.

Po prostu mnie złapał, nie mogłem się rozpędzić.

– powtórzył Samoańczyk.

To taki wielki gość, sądziłem, że będę w stanie zatrzymać jego obalenia, bo w nich leżała jego siła. Ale był mocny. Nie wiem, jakim sposobem robi 265 funtów, tyle powiem.

42-letni zawodnik, który kilka miesięcy temu podpisał nowy kontrakt z UFC, zapowiedział, że nigdzie się nie wybiera i zamierza kontynuować swoją karierę.

Wracam do treningów.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button