BellatorPolskie MMAUFC

Marcin Held: „Mam nadzieję, że będzie propozycja z UFC”

Marcin Held zapowiada powrót do klatki oktagonu w okolicach maja i wyjaśnia, dlaczego nie doszło do jego rewanżu z Davem Jansenem.

Minęło już ponad pięć miesięcy od czasy, gdy ostatni raz fani mieli okazję oglądać w akcji Marcina Helda – na początku listopada zeszłego roku Polak zmierzył się z Willem Brooksem w walce o pas mistrzowski kategorii lekkiej Bellatora. Pomimo tego, że w pierwszej rundzie kości i więzadła Amerykanina trzeszczały w szwach, ostatecznie tyszanin wyszedł z walki na tarczy, doznając pierwszej porażki od sześciu pojedynków.

Chciałem po tej walce zawalczyć jak najszybciej.

– powiedział polski zawodnik w rozmowie z MMANews.pl.

Długo czekałem na jakąś propozycję walki od strony Bellatora. Najpierw była taka propozycja na 4 marca. Przyjąłem ją, chociaż to była taka propozycja, że półtora miesiąca wcześniej mi o tym powiedzieli. Ja się zgodziłem, ale później przyszła informacja, że jednak nieaktualne, że mój przeciwnik, z którym tam miałem się wtedy zmierzyć (Dave Jansen), podejrzewam, że z jego strony była decyzja, że jest to zbyt długi termin, żeby się przygotować. I dalej czekałem na tę walkę. Upominaliśmy się o tę walkę. Liczyłem na to, że zawalczę we Włoszech na gali Bellatora.

Ale niestety po drodze przydarzyła się drobna kontuzja, która zmusiła mnie do tego, żeby trochę to wstrzymać. Powiedzieliśmy Bellatorowi, że jeśli się nie spieszą, to żeby trochę poczekali. Już jest ok, (mam za sobą) porządną rehabilitację, dużo osób mi pomogło, już kontuzja jest zaleczona. I teraz znowu czekamy, znowu upominamy się o tą walkę i liczę na to, że gdzieś w połowie maja zawalczę. Nie ukrywam, że już trochę czasu minęło, głód walki jest, bardzo chciałbym już walczyć. Zwłaszcza po przegranych walkach jest taki głód, chce się wrócić do klatki, żeby zatrzeć to złe wrażenie i ja mam tak samo.

Polski zawodnik od dawna nie ukrywa, że jego celem jest przejście do UFC. Aktualny kontrakt z Bellatorem obowiązuje do końca tego roku lub jeszcze dwie następne walki. Held nie ukrywa, że zdecydowanie bardziej odpowiadałaby mu ta druga opcja. A gdy już umowa dobiegnie końca?

Na pewno chcę zobaczyć, jakie propozycje nadejdą. Mam nadzieję, że będzie propozycja z UFC i na pewno ją rozważymy.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button