KSWPolskie MMA

KSW 87: Martinek vs. Stosić – wyniki i relacja na żywo

Wyniki i relacja na żywo z gali KSW 87: Martinek vs. Stosić, która odbyła się w czeskim Trzyńcu.

W walce wieczoru Darko Stosić (19-6) w nieco ponad dwie minuty brutalnie znokautował Michala Martinka (10-5). Pełna relacja z pojedynku – tutaj.


W co-main evencie gali Leo Brichta (12-3) ubił w trzeciej rundzie Romana Szymańskiego (17-8). Pełna relacja – tutaj.


Debiutujący w KSW Rafał Haratyk (17-5-2) pokonał Ivana Erslana (13-3) przez nokaut w pierwszej rundzie. Relacja z walki – tutaj.


Filip Macek (27-19-1) szybko przewrócił Oleksiego Polischuka (11-4), przez kilka minut utrzymując pozycję na górze. Ukrainiec jednak gruszek w popielenie nie zasypiał, będąc bardzo aktywnym z pleców.

Z czasem walka przeniosła się w okolice ogrodzenia, gdzie doszło do mocnych kulanek. Czech był bliski zajścia Ukraińcowi za plecy, ale ten świetnie się wybronił. Ba! W kotle fantastycznie głowę i rękę rywala, atakując jeszcze balachą! Macek nie miał wyboru – poddał walkę po raz dziewiąty w swojej karierze.

Nieukrywający mistrzowskich aspiracji w wadze koguciej Ukrainiec odniósł tym samym pierwsze zwycięstwo pod flagą polskiej organizacji.


W starciu dwóch debiutantów Michał Dreczkowski (4-0) zaprzągł do działania zapasy, pokonując na pełnym dystansie Vojtecha Garbę (8-5). Pełna relacja z walki – tutaj.


Adrian Dudek (7-3) zdecydowanie rozdawał karty w pierwszej rundzie walki z debiutującym w KSW Lukasem Dvorakiem (5-3). Polak był znacznie agresywniejszy, spychając Czecha do głębokiej chwilami defensywy. Regularnie trafiał go mocnymi middlekickami, nieustannie polując też na mocne ciosy na głowę. Dvorak nie miał pomysłu na to, jak osłabić choćby presję ze strony Dudka.

Niemal cała druga runda toczyła się w parterze – po tym, jak Polak wytrącił rywala z równowagi ciosami. Nasz zawodnik przez kilka minut kontrolował Dvoraka z góry, tu i ówdzie traktując go uderzeniami z góry. Unieruchomiony przy ogrodzeniu Dvorak nie był w stanie ani wrócić na nogi, ani jakkolwiek zagrozić z pleców Dudkowi.

Do trzeciej odsłony Czech wyszedł z mocnym postanowieniem poprawy. Zaatakował agresywnie. Szybko jednak Adrian ostudził jego zapędy dobrymi ciosami i kolejnymi kopnięciami. Czeski zawodnik walczył już tylko o pozostanie w grze. W jego poczynaniach panował chaos. Dudek przeniósł walkę do parteru, trzymając rywala na dole do końcowej syreny.

Sędziowie wskazali jednogłośnie w stosunku 3 x 30-27 na Adriana Dudka, który odniósł tym samym premierowe zwycięstwo pod flagą KSW.


Sahil Siraj (9-2) brutalnie znokautował Ahmeda Abdulkadirova (9-2) w pierwszej rundzie walki. Pełna relacja – tutaj.


Debiutujący w KSW Dawid Kareta (5-3) zdemolował w pierwszej rundzie faworyzowanego Josefa Stummera (3-1). Pełna relacja z walki – tutaj.


Początek otwierającej galę walki pomiędzy Carlem McNallym (2-2) i debiutującym w organizacji Tobiaszem Le (4-1) należał do Irlandczyka, który kąsał rywala różnorodnymi kopnięciami. Jednak z czasem do głosu zaczął dochodzić reprezentujący Polskę, a mający wietnamskie korzenie Le – trafiał krótkimi kombinacjami na głowę, poprawiał srogimi lowkingami. W końcówce rundy McNally podkręcił tempo, atakując agresywniej – obaj kilka razy mocno trafili.

Od początku drugiej odsłony McNally ruszył do ataków, ale Le potraktował go kilkoma lowkingami, masakrując Irlandczykowi wykroczną nogę. McNally znalazł się w gigantycznych tarapatach. Poszukał parteru, będąc bliskim przewrócenia Le, ale ten wydostał się i walka wróciła na górę.

Tamże Le nadal terroryzował wykroczną nogę McNally’ego, raz nawet ścinając go. Irlandczyk zmieniał ustawienie na odwrotne, aby chronić zdemolowaną kończynę. McNally ponownie spróbował zapasów, ale nie zdołał przenieść walki do parteru. W stójce kolejne srogie lowkingi doszły lewej nogi Irlandczyka.

Na minutę przed końcem McNally zaskoczył Le obrotowym backfistem, okrutnie nim wstrząsając! Ruszył za naruszonym Polakiem, poszukując rozstrzygających uderzeń – ale wyłapał kontrę, po której runął na deski. W kotle McNally spróbował ataku na nogę, ale Le wydostał się i rundę drugą skończył w pozycji dominującej, okładając Irlandczyka uderzeniami z góry.

Początek trzeciej rundy należał zdecydowanie do Le, który potraktował McNally’ego srogą kombinacją na głowę, potem potężnym lowkingiem ścinając go z nóg. Z góry zdzielił go kolejnymi kopnięciami na okopaną nogę. McNally z czasem wrócił do góry, ale tylko na jakiś czas – Tobiasz znów posłał go na deski, okopał jego nogę i dzieła zniszczenia dopełnił uderzeniami z góry.


Poniżej komplet wyników gali KSW 87.

Wyniki KSW 87

Walka wieczoru

120,2 kg: Darko Stosić (19-6) pok. Michala Martinka (10-5) przez KO (ciosy), R1, 2:04

Co-main event

70,3 kg: Leo Brichta (12-3) pok. Romana Szymańskiego (17-8) przez TKO (GNP), R3

Pozostałe

93 kg: Rafał Haratyk (17-5-2) pok. Ivana Erslana (13-3) przez TKO (ciosy), R1
61,2 kg: Oleksii Polischuk (11-4) pok. Filipa Macka (27-19-1) przez poddanie (trójkąt / balacha), R1
93 kg: Michał Dreczkowski (4-0) pok. Vojtecha Garbę (8-5) jednogłośną decyzją (2 x 30-27, 29-28)
87 kg: Adrian Dudek (7-3) pok. Lukasa Dvoraka (5-3) jednogłośną decyzją (3 x 30-27)
72 kg: Sahil Siraj (9-2) pok. Ahmeda Abdulkadirova (9-2) przez KO (ciosy), R1
65,8 kg: Dawid Kareta (5-3) pok. Josefa Stummera (3-1) przez TKO (kolana i ciosy), R1
61,2 kg: Tobiasz Le (4-1) pok. Carla McNally’ego (2-2) przez TKO (lowkingi i GNP), R3

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie z 3X ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – DO 100, 200 i 300 ZŁ

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button