UFC

Kamaru Usman zainteresowany pasem wagi średniej – pod jednym warunkiem!

Rozdający karty w kategorii półśredniej Kamaru Usman zdradził, co musiałoby się zdarzyć, aby poszedł po drugi pas mistrzowski.

W sobotę Kamaru Usman po raz trzeci obronił pas mistrzowski kategorii półśredniej, pokonując podczas gali UFC 258 Gilberta Burnsa przez techniczny nokaut w trzeciej rundzie.

Trudno zatem dziwić się, że Nigeryjczyk jest coraz częściej pytany o potencjalną migrację do wagi średniej, aby tam powalczyć o drugie złoto. Nie inaczej było w najnowszym wywiadzie, jakiego udzielił ESPN.com.




Okazuje się, że rzeczywiście Nigeryjski Koszmar z nieskrywaną przyjemnością stanąłby do rywalizacji o drugi tytuł mistrzowski, ale… Jest pewien problem. Chodzi o oczywiście o również pochodzącego z Nigerii Israela Adesanyę, który dzierży złoto w 185 funtach, a obecnie sposobi się do walki o drugie złoto – stoczy ją 6 marca w czempionem wagi półciężkiej Janem Błachowiczem.




– Jeśli Izzy przejdzie wyżej – powiedział Usman, zapytany, czy poszedłby po pas wagi średniej. – Cóż, w zasadzie to właśnie przechodzi wyżej. Jeśli jednak jest gotów zostawić pas 185 funtów i stwierdzi, że nie chce mieć już nic wspólnego z tą kategorią, to jak najbardziej. Jak najbardziej byłbym tym zainteresowany.

– W najmniejszym jednak stopniu nie jestem teraz zainteresowany przejściem wyżej na walkę z Izzym. Nie interesuje mnie to. Mówiłem o tym wcześniej wielokrotnie.

– Wolę, dwóch zawodników z Afryki z pasami, niż jednego z dwoma pasami. A w marcu (Miocic vs. Ngannou II) trzech reprezentantów Afryki będzie miało cztery pasy.

Póki co Nigeryjski Koszmar nigdzie się jednak nie wybiera. Prze jak zły do rewanżowego starcia z Jorge Masvidalem – najbardziej kasowego spośród wszystkich dostępnych w kategorii średniej.



Wiele wskazuje na to, że dopnie swego, bo i Ulicznik z Miami jest ze wszech miar zainteresowany drugim pojedynkiem. Niewykluczone, że obaj zawodnicy wcześniej wcielą się w role trenerów The Ultimate Fighter, a ich starcie zwieńczy najnowszy – planowany na lato – sezon.

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 2230 PLN

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

*****

Koszulki Lowking.pl dostępne w sprzedaży!

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button