Polskie MMAUFC

Joanna Jędrzejczyk: „Co za podrabiana mistrzyni – wygrała ze mną, ale nie jest na moim poziomie”

Joanna Jędrzejczyk konsekwentnie i wytrwale kroczy krętą i wyboistą drogą medialnych absurdów, harując jak zła, by fani nie byli wobec niej obojętni.

W listopadzie zeszłego roku po buńczucznych zapowiedziach została ciężko znokautowana, odklepując ciosy Rose Namajunas. Zapowiadała pogrom w rewanżu. Nic z tego jednak nie wyszło. Kilka miesięcy później po wyrównanej walce przegrała bowiem jednogłośną decyzją sędziowską.

Pomimo tych niepowodzeń w obu przypadkach zasłoniła się czynnikami zewnętrznymi – przy pierwszej porażce katorżniczym ścinaniem wagi, przy drugiej – niekompetencją sędziów.

Dziś, na kilka godzin przed walką z Tecią Torres podczas gali UFC on FOX 30 w Calgary, Joanna Jędrzejczyk pozostaje konsekwentna.




Nadal jestem najlepsza na świecie i nie dbam o to, co mówią ludzie – wygrałam tę ostatnią walkę.

– powiedziała Polka w rozmowie z BBC.

Walka zakończyła się decyzją, ale gdy spojrzeć na celne uderzenia, to trafiłam ponad 130 razy, a mistrzyni tylko 80. Dajmy spokój.

Nie interesuje mnie, kto trzyma pas. Chcę pokonać Tecię Torres i zdobyć titleshota. Dochodzą mnie słuchy, że (Namajunas) jest kontuzjowana, więc nie walczy z Jessicą Andrade – bo boi się utraty pasa. Co za podrabiana mistrzyni.

Oddam jej szacunek – wygrała ze mną dwie walki. Jest mistrzynią i świetnym sportowcem – ale nie jest na moim poziomie, nawet pomimo tego, że wygrała. Pomogli jej sędziowie. Pomogło jej moje ścinanie wagi. W pierwszej walce miała szczęście. I będę to powtarzać, bo nie dbam o to, czy ludzie będą mnie za to nienawidzić – wiem, kim jestem. I wiem, że wracam ponownie na szczyt.

W ocenie wielu to jednak pojedynek wspomnianej Jessiki Andrade z Karoliną Kowalkiewicz będzie stanowił eliminator do walki z mistrzynią Rose Namajunas – ale olsztynianka nie ma wątpliwości, że srogim laniem, jakie zamierza zafundować w Calgary Tecii Torres, utoruje sobie drogę do trylogii z Amerykanką.

Dokonaliśmy pewnych poprawek i zmieniliśmy kilka rzeczy.

– powiedziała o walce z Torres Jędrzejczyk.

Mam więcej mocy. Jestem silniejsza. Bardziej dynamiczna. Moje ciosy są czyste, moje kopnięcia są mocne.

Nie mierzyła się z nikim jak ja. Gdy zamkną się drzwi oktagonu, nie będzie dla niej ucieczki. Pomyśli: „Dlaczego zgodziłam się na tę walkę? Dlaczego zgodziłam się na walkę z Joanną Jędrzejczyk?”. Dam jej lekcję życia. Współczuję Tecii Torres.

*****

Typowanie gali UFC on FOX 30
Godziny transmisji, ciekawostki, statystyki UFC on FOX 30

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button