UFC

„Jest dobry przeciwko kontruderzaczom” – Glover Teixeira wytypował walkę Jana Błachowicza z Magomedem Ankalaevem

Glover Teixeira wział pod lupę starcie Jana Błachowicza z Magomedem Ankalaevem na UFC 282.




Nie tak wieczór 10 grudnia w Las Vegas wyobrażał sobie Glover Teixeira. Brazylijczyk wierzył, że w wypełnionej po brzegi T-Mobile Arenie odzyska wówczas utracony pół roku temu tytuł mistrzowski wagi półciężkiej, odbierając go Jiriemu Prochazce.

Plany te Glovera rozleciały się jednak jak domek z kart. Czech nabawił się bowiem kontuzji, która wykluczyła go z rewanżu, a jednocześnie zrzekł się tronu 205 funtów. Co prawda Brazylijczykowi zaproponowano w zastępstwie walkę o pas z Magomedem Ankalaevem, ale nie zdecydował się jej zaakceptować, oceniając, że to zbyt drastyczna zmiana jak na dwa tygodnie przed galą.




Ostatecznie Teixeira wypadł z rozpiski, ale w T-Mobile Arena jednak się pojawi – tyle że w charakterze widza, który śledził będzie zmagania Dagestańczyka z Janem Błachowiczem, licząc na to, że w kolejnym starciu skrzyżuje rękawice ze zwycięzcą. Kogo natomiast widzi w tej roli? O to zapytano Glovera w najnowszej odsłonie magazynu The MMA Hour.

– Myślę, że wygra Ankalaev – powiedział. – Jan to jednak bardzo sprytny zawodnik. Sądziłem, że Adesanya pokona Jana, ale Jan jest dobry przeciwko kontruderzaczom. Walczy bardzo dobrze przeciwko kontruderzaczom, a Ankalaev to bardziej takim właśnie kontruderzacz.

– Uważam, że Ankalaev to lepszy zapaśnik, więc może go obalać, ale… Nie wiem. Jan jest bardzo silny. Może iść w obie strony, ale jeśli już mam kogoś wskazać, to wskażę Ankalaeva.



Dla Cieszyńskiego Księcia starcie z rozpędzonym serią dziewięciu aż zwycięstw Magomedem Ankalaevem – pierwotnie planowane jako 3-rundowy co-main event gali – stanowi szansę na powrót na tron wagi półciężkiej, z której w zeszłym roku strącił go właśnie Glover Teixeira.

Polski zawodnik nie jest jednak faworytem zawodów. Wedle kursów FORTUNY Błachowicz jest sporym underdogiem. Kurs na jego wiktorię wynosi 2.83, podczas gdy triumf Dagestańczyka jest warty 1.43.

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button