UFC

„Jeśli to zrobi, pójdzie spać!” – Daniel Cormier wskazał największą lukę w grze Islama Makhacheva przed jego walką z Charlesem Oliveirą

Daniel Cormier wziął pod lupę mistrzowskie starcie w wadze lekkiej pomiędzy Charlesem Oliveirą i Islamem Makhachevem, wskazując obszar, w którym Dagestańczyk będzie musiał mieć się na baczności.




Wraz z oficjalnym ogłoszeniem pojedynku na szczycie kategorii lekkiej pomiędzy Charlesem Oliveirą i Islamem Makhachevem, który zwieńczy październikową galę UFC 280 w Abu Zabi, w przestrzeni medialnej zaroiło się od różnorodnych analiz i komentarzy dotyczących zestawienia.

Głos w temacie zabrał też nieukrywający nigdy podziwu dla umiejętności Dagestańczyka były podwójny mistrz UFC Daniel Cormier. W magazynie DC & RC wziął pod lupę starcie Oliveiry z Makhachevem, wskazując drogę do zwycięstwa tego ostatniego oraz element, na który będzie musiał szczególnie uważać.

– Jednym z kluczowych elementów tej walki jest fakt, że ludzie bali się schodzić za Charlesem do parteru – powiedział Daniel. – Ale nie ten gość. Ten gość pójdzie za Charlesem w parter, ten gość będzie w stanie walczyć na chwyty z Charlesem. Uważam, że jego presja z góry będzie jednym z największych wyzwań dla Charlesa Oliveiry. A ponadto Makhachev nie popełnia wielu błędów.




– Uważam, że nawyki Charlesa, aby ciągle przeć do przodu, ciągle wywierać presję, skracać dystans, mogą ostatecznie okazać się poważnym problemem, bo Islam potrafi się dobrze „kleić” i gdy za bardzo się do niego zbliżysz, obali cię – a z góry jest piekielnie ciasny i ciężki.

– Mówi się, że zapaśnicy neutralizują jiu-jitsu i wierzę, że może okazać się to problematyczne dla Charlesa Oliveiry, o ile cokolwiek w ogóle może być dla niego problematyczne.

Obaj zawodnicy mogą pochwalić się kapitalnymi seriami zwycięstw. Charles Oliveira wygrał jedenaście walk z rzędu, podczas gdy Islam Makhachev – dziesięć.

– Spodziewam się, że zobaczymy tutaj dużo grapplingu, dużo walki w zwarciu – kontynuował Cormier. – Nie wierzę, aby Islam wdawał się z Do Bronxem w szermierkę na pięści i kopnięcia, bo jeśli to zrobi, pójdzie spać. Nie ma tutaj wątpliwości. Islam za bardzo odstaje tutaj od Charlesa Oliveiry. Charles Oliveira w końcu go dopadnie.



– Islam musi być blisko, musi obalać. Musi wdać się walkę w płaszczyźnie, w której Charles jest świetny, czyli w jiu-jitsu.

Cały magazyn poniżej.

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button