Polskie MMAUFC

Jan Błachowicz wskazał trzech Polaków, którzy mogą pójść jego śladami w UFC

Jan Błachowicz wskazał trzech polskich zawodników z potencjałem na zajście bardzo daleko w UFC.

Powróciwszy do Polski po triumfalnej wyprawie do Las Vegas, gdzie w ramach gali UFC 259 zadał pierwszą w karierze porażkę Israelowi Adesanyi, po raz pierwszy broniąc tym samym pas mistrzowski wagi półciężkiej, Jan Błachowicz cieszy się ogromną popularnością, będąc rozchwytywanym przez media.

W najnowszym wywiedzie udzielonym dziennikarzowi Andrzejowi Kostyrze Cieszyński Książę poruszył różnorodne tematy – nie tylko te sportowe. Oto najciekawsze z nich.




Skąd przydomek „Cieszyński Książę”?

– Sam stworzyłem ten przydomek. Księstwo Cieszyńskie. Cieszyn to jest księstwo. Nie miało swojego władcy, więc się mianowałem samozwańczym księciem, a teraz po zdobyciu pasa zostałem już mianowany oficjalnie. Stąd się to wzięło. To był mój pomysł na to, żeby tron nie był bez władcy. Sam się na początku mianowałem, ale już jestem prawowity, legalny, wybrany.




Gdyby była oferta z Hollywood, to…

– Biorę! Wiadomo. Hej, przygodo, niech się dzieje. W życiu trzeba próbować różnych rzeczy.

Bierzesz pod uwagę opcję, aby kiedyś wystąpić w boksie?

– Już kiedyś była przecież nawet o tym rozmowa parę lat temu. Ja jestem otwarty, jak najbardziej. Jeżeli nie będzie mi to kolidowało z walkami w UFC, bo jestem związany kontraktem. Jeżeli dostałbym pozwolenie i przede wszystkim ktoś chciałby zorganizować jakąś walkę ze mną kontra ktoś tam, to czemu nie?

Co sądzisz o walkach w klatkach celebrytów?

– Jestem takim troszkę wolnościowcem, więc niech sobie każdy robi, to co chce, niech się biją. Hej, przygodo, wolna droga, nie przeszkadza mi to. Troszkę mi tylko nie pasuje, że w to wszystko wmieszana jest nazwa MMA, ale ogólnie nie zabraniam.



Trzech najlepszych zawodników UFC bez podziału na kategorie wagowe?

– Khabib, Jon Jones, St. Pierre.

Kto z Polaków spoza UFC miałby szansę na taką karierę jak ty?

– Ciężkie pytanie. Jest paru zawodników. Ok, to wymienię tych, których najbardziej znam, z którymi trenowałem. Wydaje mi się, że Tomek Narkun na pewno mógłby daleko zajść.

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 2230 PLN

– Głęboko wierzę, że gdyby Kamil Gniadek robił to, co robi na treningach, gdyby przełożył to w stu procentach na walki, to też by namieszał. I zapewne też Mamed Khalidov, powiedzmy w swoim primie. Chociaż w sumie w primie jest nadal.

Masz plany na to, co będziesz robił po zakończeniu sportowej kariery?

– Planów mam dużo. Zobaczymy, co z tego wyjdzie. Na pewno chciałbym być cały czas przy sporcie i spróbować się jako trener, wychowując jakiegoś mistrza.

Cały wywiad poniżej:




Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 2230 PLN

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

*****

„Pudzian” sporym faworytem! Komplet kursów bukmacherskich na KSW 59

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button