UFC

Gollum uzbrojony w legendarną polską siłę? Jan Błachowicz zapowiada pokonanie Aleksandara Rakicia!

Były mistrz wagi półciężkiej Jan Błachowicz zapewnia, że przed sobotnią konfrontacją z Aleksandarem Rakiciem tak wielkiej motywacji jeszcze nigdy nie czuł.




Gdy w październiku zeszłego roku w bardzo słabym stylu poległ w Abu Zabi z Gloverem Teixeirą, nie brakowało głosów, że Janowi Błachowiczowi – jakoby już sytemu – zabrakło motywacji do treningów, do walki.

Zapytany podczas środowej konferencji prasowej, czy nie brakuje mu jej teraz – w sobotę w walce wieczoru gali UFC Fight Night w Las Vegas skrzyżuje rękawice z Aleksandarem Rakiciem, którego pokonanie może zapewnić mu powrót do mistrzowskiej rozgrywki – Cieszyński Książę nie pozostawił wątpliwości




– Poziom mojego głodu jest teraz o wiele większy niż wcześniej, bo byłem już mistrzem – powiedział. – Wiem, jak to smakuje, wiem, jak to jest być najlepszym na świecie. Chcę to znowu poczuć. bardziej niż kiedykolwiek.

– To jak we Władcy Pierścieni. Znacie Golluma? Pierścień jest jego skarbem. Jestem jak Gollum. To mój skarb. Chcę odzyskać pas.

Polski zawodnik jest przekonany, że starcie to ma wagę eliminatora do pojedynku ze zwycięzcą czerwcowej konfrontacji Glovera Teixeiry z Jirim Prochazką, którzy pójdą w tany w ramach singapurskiej gali UFC 277. Błachowicz przyznał, że delikatnie kibicuje Brazylijczykowi, licząc na to, że po jego wiktorii będzie mógł mu się zrewanżować.

Co zaś tyczy się konfrontacji z Aleksandarem Rakiciem, to Polak zdaje sobie w pełni sprawę, że czeka go trudne zadanie i absolutnie Serba nie lekceważy, ale… Nie spodziewa się jednocześnie, aby młodszy o prawie dekadę rywal czymkolwiek go zaskoczył.



– Jestem w tym sporcie całe życie – powiedział. – Zaczynałem trenować, gdy miałem dziewięć lat. Doświadczyłem więc w oktagonie i poza nim wszystkiego. Zobaczymy.

– Jest bardzo dynamiczny, ma dużo mocy. Wydaje się też bardzo silny, mocno kopie. Myślę jednak, że wszystko to już widziałem. Nic nowego dla mnie. Muszę jednak być czujny. Bardzo go szanuję, bo to świetny zawodnik. Będzie na pewno mocny. Muszę być gotowy na każde mocne starcie.

Cały wywiad poniżej.

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button