UFCWiadomości MMA

Dziennik MMA – 1 kwietnia 2015

Najciekawsze wiadomości MMA z Polski i zagranicy z 1 kwietnia 2015.

JDS chętnie zmierzy się z Overeemem

Liżący rany po ostatniej walce ze Stipe Miocicem i powoli przygotowujący się do kolejnegostarcia Junior dos Santos nie ma problemów z wypowiadaniem się na temat Alistaira Overeema – w przeciwieństwie do Holendra, który zdaje się unikać tematu Brazylijczyka jak ognia. Cygan w rozmowie z Combate wyraził swoje zainteresowanie ewentualną walką z Reemem.

To ciekawa walka. Jeśli i UFC tak uważa, to do niej dojdzie. Dobrze sobie radzi, wygrał dwa pojedynki z rzędu. Wcześniej był w pewien sposób apatyczny. Bez względu na to, z kim się zmierzę, chcę się rozwijać na drodze do odzyskania pasa mistrzowskiego. Chcę po prostu walczyć. Ale, tak, (walka z Overeemem) byłaby dobra.

Dos Santos wypowiada się też z dużym szacunkiem o swoim potencjalnym rywalu, nie podzielając często powtarzających się wśród fanów opinii, jakoby Holender obawiał się pojedynki z nim.

Nie uważam, żeby mnie unikał. Jest świetnym zawodnikiem, który zdobył wiele tytułów. My, zawodnicy nie patrzymy na rywali ze strachem ani niczym takim, to by nie miało sensu i myślę, że tak jest w przypadki większości. (Overeem) trenuje z Gregiem Jacksonem, dodał nowe bronie do swojego arsenału, jak na przykład stompy, z który często korzysta Jon Jones. Jego praca na nogach była (w walce z Roy’em Nelsonem) dobra, trafiał, nie będąc trafianym. Rozwinął się. Nie jest też tak przymasowany jak wcześniej, dużo pracował nad szybkością.

Brazylijczyk chciałby również w 2015 roku udać się do innych klubów, aby posiąść nowe i udoskonalić już posiadane umiejętności. Wspomniał, że chętnie potrenowałby w American Top Team, gdzie już teraz przebywa jego przyjaciel Antonio Carlos Jr.

Powtórzę – teraz jest najlepszy moment, by zrobić to starcie. Może się on prędko (nigdy) nie powtórzyć. Dos Santos ma też oczywiście dużo racji, opisując aktualnego Overeema. Mam wrażenie, że Holender w końcu odnalazł pomysł na siebie, swój styl – dostosowany do jego wysokich i wszechstronnych umiejętności oraz kruchej szczęki. I dlatego całkowite skreślanie go przed ewentualnym pojedynkiem z Cyganem nie ma podstaw.

| naiver |

Czarnowidz Sonnen

Chael Sonnen już raczej nie powróci do kariery w MMA, ale dalej uważnie wszystko śledzi i często trafnie komentuje w swoim podcaście. Ostatnio wypowiadał się w cyklu Ask Me Anything na portalu Reddit, gdzie użytkownicy zadawali mu różne pytania. Odniósł się w nich we frapujący sposób do walki Jona Jonesa z Anthonym Johnsonem na UFC 187:

Fan: Czy Jones przegra z Rumblem?
Sonnen: Tej walki nie będzie.

Później odpowiedział na identyczne pytanie w podobny sposób. Nie podał jednak żadnych szczegółów – brak więc informacji o ewentualnym przecieku czy zwykłym przeczuciu. Złotoustego Amerykanina zapytano także o Andersona Silvę:

Fan: Myślisz, że Silva koksował, gdy z Tobą walczył?
Sonnen: Jak na dzisiejsze standardy? Jasne. Więcej ode mnie? Wątpię.

Brak mi Sonnena – może nie miał najefektowniejszego dla mnie stylu walki, ale swoimi zdolnościami w zakresie promocji bił na łeb wszystkich Conorów i Khabibów tego świata.

| Bolt |

Shogun w końcu rusza w świat

W rozmowie z brazylijskim portalem ValetudoBJ przygotowując się do rewanżowego starcia z Antonio Rogerio Nogueirą Mauricio Shogun Rua opowiedział o swoich najbliższych planach treningowych.

Nadal czuję się młodo i cały czas chcę się rozwijać. Wiele nauczyłem się w klubie Demiana Mai i chciałbym mu za to serdecznie podziękować. To był świetny czas. Wspólnie z moimi menadżerami podjęliśmy jednak decyzję, aby udać się do Stanów Zjednoczonych – mamy tam propozycje treningów od kilku dobrych klubów, w tym od mojego mistrza Rafaela Cordeiro. Najpierw jednak, w połowie kwietnia udaję się do Team Takedown, gdzie trenują świetni zapaśnicy. Zapasy nigdy nie należały do moich mocnych stron, a jeśli chcę jeszcze powalczyć o pas, muszę cały czas iść do przodu.

Trzeba się radować, bo wydaje się, że tylko zmiany – jakiekolwiek! – mogą pomóc Shogunowi powrócić do walki jeśli nie o najwyższe cele, to choćby o godne pożegnanie. Kto jednak mógł przewidzieć, że Brazylijczyk zdecyduje się – przynajmniej na początku – na klub, w którym trenują tak ekscytujący zawodnicy jak Johny Hendricks czy Jared Rosholt? Klub, który przecież ostatnio miał też poważne problemy natury biznesowej…

| naiver |

Stephens zmierzy się z Bermudezem na UFC 189

Kolejne świetne starcie pojawiło się na karcie walk UFC 189, gdzie zmierzy się Jose Aldo z Conorem McGregorem oraz Robbie Lawler z Rorym MacDonaldem. Jest nim pojedynek dwóch mocno bijących piórkowych – Dennisa Bermudeza (14-4) i Jery’emego Stephensa (23-11).

Dla obu będzie to walka o porażce, od której zależy utrzymanie się w ścisłej elicie swojej wagi. Stephens po zejściu do tej kategorii wagowej w rewelacyjnym stylu rozmontował Estevana Payana, Rony’ego Jasona oraz Darrena Elkinsa. Niestety później po niezłym boju wypunktował go Cub Swanson, a następnie po nieco mniej efektownej batalii Charles Oliveira.

Bermudez, finalista TUFa, po zaliczeniu świetnej passy siedmiu zwycięstw został wbrew opiniom bukmacherów zniszczony w pojedynku z Ricardo Lamasem, gdzie wpierw został knockdownowany, a później poddany.

Aktualna karta walk UFC 189 prezentuje się następująco:

Jose Aldo vs. Conor McGregor
Robbie Lawler vs. Rory MacDonald
Dennis Bermudez vs. Jeremy Stephens

| Bolt |

Meksykańska egzekucja

Jak donosi The MMA Report, galę UFC 188, na której Cain Velasquez ma zmierzyć się z Fabricio Werdumem, uświetni starcie Alberta Tumenova (15-2) z Hectorem Urbiną (17-8).

Zestawienie to wydaje się być bardzo dziwne – Urbina to zawodnik raczej niskiej klasy, który co prawda wygrał swój debiut w UFC, ale nie sprawia wrażenia kogoś, kto może dobić choćby do stanów średnich kategorii półśredniej. Albert Tumenov z kolei w swoich ostatnich trzech walkach efektownie znokautował dwóch rywali oraz wypunktował Nicolasa Musoke.

Z jednej strony walkę da się racjonalnie wytłumaczyć – lokalny zawodnik i ktoś, kogo można wypromować, dając mu okazję do kolejnego efektownego zwycięstwa, ale… czy UFC naprawdę chce słyszeć płacz i gwizdy tysięcy zgromadzonych Meksykanów po tym, jak ich przedstawiciel zostanie od pierwszych sekund zdominowany w stójce przez rewelacyjnego boksersko Rosjanina?

Aktualna rozpiska UFC 189 wygląda tak:

Cain Velasquez (13-1) vs. Fabricio Werdum (19-5-1)
Gilbert Melendez (22-4) vs. Eddie Alvarez (25-4)
Tecia Torres (5-0) vs. Angela Hill (2-0)
Augusto Montano (15-1) vs. Cathal Pendred (16-2-1)
Yair Rodriguez (4-1) vs. Charles Rosa (10-1)
Kelvin Gastelum (10-1) vs. Nate Marquardt (33-14-2)
Alejandro Perez (15-5) vs. Patrick Williams (7-4)
Frank Trevino (12-0) vs. Johnny Case (20-4)
Efrain Escudero (23-9) vs. Drew Dober (15-6, 1NC)
Clay Collard (14-5, 1NC) vs. Gabriel Benitez (17-4)
Hector Urbina (17-8-1) vs. Albert Tumenov (15-2)

| Bolt |

Stasiak vs Meza na UFC w Krakowie

UFC nie okroiło karty walk w związku z wypadnięciem Claudii Gadelhi i odwołaniem jej starcia z Aisling Daly. Jak podał bowiem portal MMANews.pl do krakowskiej rozpiski dodano nowe zestawienie – debiutujący w UFC Damian Stasiak (8-2) skrzyżuje rękawice z trenującym wspólnie z Bensonem Hendersonem w MMA Lab Yaotzinem Mezą (20-9, 1NC).

Jak zapowiada się starcie? Frapująco! Polak powróci po ledwie dwóch tygodniach, gdy na gali BAMMA poddał w drugiej rundzie Mike’a Grundy’ego. Meza z kolei ostatnią walkę (w kategorii koguciej) stoczył dziesięć miesięcy temu, ustępując Sergio Pettisowi. Obaj jednak na przygotowania mieli ledwie tydzień albo i mniej, co czyni próbę przewidzenia wyniku tego starcia bardzo karkołomnym zadaniem. Obaj zawodnicy preferują walkę w parterze, ale w płaszczyźnie stójkowej przewagę będzie prawdopodobnie miał Meza, bo Polak nie sprawia wrażenia zawodnika, który dobrze czuje się na nogach, będąc mocno chaotycznym w defensywie. Parter natomiast? Cóż, Meza to czarny pas BJJ pod Roycem Gracie, ale posiadający brązowy – o ile coś się nie zmieniło ostatnio – pas BJJ Stasiak nie stoi jednak na straconej pozycji, bo widzieliśmy już Mezę dominowanego parterowo w UFC.

| naiver |

Burns vs Parke na UFC FN 67?

Norman Parke (20-3-1) zdradził podczas eventu promującego UFC 189 w Dublinie, że kolejną walkę stoczy 30 maja na UFC Fight Night 67 w Brazylii przeciwko Gilbertowi Burnsowi (10-0).

Irlandczyk z północy powracał będzie po pierwszej w karierze porażce w UFC, którą poniósł z rąk Gleisona Tibau, podczas gdy Gilbert Burns niespełna dwa tygodnie temu zanotował trzecie kolejne zwycięstwo w organizacji Dany White’a, po bardzo ciężkim boju poddając ostatecznie Alexa Oliveirę.

Predykcja? Jeśli walczący z odwrotnej pozycji Parke zdoła utrzymać pojedynek w stójce – a ma ku temu wszelkie narzędzia – nie będzie bez szans na wywiezienie zwycięstwa z gorącej brazylijskiej ziemi. Ba, biorąc pod uwagę słabą stójkową defensywę Burnsa, można się zastanowić, czy czasem Norman nie powinien być minimalnym faworytem tego boju.

Aktualna rozpiska UFC Fight Night 67:

Thiago Alves vs. Carlos Condit
Juliana Lima vs. Jessica Penne
Jussier Formiga vs. Wilson Reis
Wendell Oliveira vs. T.J. Waldburger
Gilbert Burns vs. Norman Parke

| naiver |

John Lineker wyruszył na poważne treningi

| naiver |

UFC World Championship Tour – Aldo vs McGregor, część IX

| naiver |

………………….

Nowe zestawienia:

145 lbs: Damian Stasiak (8-2) vs Yaotzin Meza (20-9) – UFC Fight Night 64, 11 kwietnia
155 lbs: Norman Parke (20-3-1) vs Gilbert Burns (10-0) – UFC Fight Night 67, 30 maja
170 lbs: Albert Tumenov (15-2) vs Hector Urbina (17-8-1) – UFC 188, 13 czerwca
145 lbs: Dennis Bermudez (14-4) vs Jeremy Stephens (23-11) – UFC 189, 11 lipca

fot. mmafighting.com

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button