UFC

Dan Henderson spektakularnie nokautuje Hectora Lombarda

Powszechnie skreślany Dan Henderson sprawił nie lada sensację, brutalnie nokautując Hectora Lombarda na gali UFC 199.

45-letni Dan Henderson (32-14) po szalonym pojedynku znokautował Hectora Lombarda (34-6) na gali UFC 199.

Lombard od pierwszych sekund wywarł presję, zmuszając Hendersona do walki na wstecznym. Obaj jednak długo szukali pojedynczego ciosu. Lombard trafił krótkim podbródkowym w jednej z szarży, ale kilkanaście sekund później sam przyjął mocny prawy. Chwilę potem Amerykanin trafił kolejną bombą po swoim firmowym lowkingu, tym razem mocno naruszając cofającego się na miękkich nogach Kubańczyka. Skracając dystans, przyjął jednak kontrującą kombinację Lombarda i tym razem to pod nim ugięły się nogi. Kubańczyk rzucił go na deski. Z góry miał przez jakiś czas krucyfiks, ale nie zdołał zagrozić Amerykaninowi. Gdy jednak walka wróciła do stójki, Kubańczyk z furią rzucił się na rywala, posyłając go na deski i będąc o włos od skończenia pojedynku. Henderson jakimś cudem przetrwał jednak do końca rundy.

W drugiej odsłonie obaj zwolnili, długimi fragmentami stojąc przed sobą i czając się na rozstrzygający cios. W pewnym momencie to Amerykanin wystrzelił z zaskakującym wysokim kopnięciem, które trafiło idealnie w głowę Lombarda, mocno go naruszając. Kubańczyk spróbował je przechwycić, ale dostał jeszcze instynktowym łokciem, po którym padł na deski nieprzytomny. Henderson swoim zwyczajem dobił go jeszcze dwoma potężnymi łokciami, zanim sędzia zdołał przerwać walkę.

Amerykanin zwycięża tym sposobem swoją ostatnią walkę w kontrakcie z UFC.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button