Polskie MMAUFC

„Bolesna prawda jest taka, że…” – Karolina Kowalkiewicz szczerze o swojej przyszłości po porażce z Alexą Grasso

Karolina Kowalkiewicz zabrała głos po porażce z Alexą Grasso podczas sobotniej gali UFC 238 w Chicago.

Nie będzie udanie wspominała gali UFC 238 w Chicagao Karolina Kowalkiewicz. Polska zawodniczka nie miała bowiem nic do powiedzenia w starciu z Alexą Grasso, przegrywając jednogłośną decyzją sędziowską.

Zobacz także: Tony Ferguson z ostrą odpowiedzią na sugestie Dany White’a o zestawieniu rewanżu z Donaldem Cerrone

Dwa dni po walce łodzianka podsumowała ją we wpisie w mediach społecznościowych.

Ogromne gratulacje dla Alexy zrobiłaś świetną robotę 💪 bardzo dziękuje wszystkim za wsparcie i ciepłe słowa. Nie martwcie się o mnie, bywało lepiej, ale mam się dobrze. Siniaki na twarzy zaraz się zagoją.
Zostawiłam w tej walce całe serce, ale niestety czegoś zabrakło… już nie jestem tą samą zawodniczką co kiedy. Niestety bolesna prawda jest taka, że najlepsze lata i szczyt formy mam już za sobą, jest dużo młodych, utalentowanych ambitnych zawodniczek którym trzeba ustąpić miejsca…. ale nie martwcie się, jeszcze wrócę i będę dawać dobre walki może nie na samym „szczycie” ale dostarczę Wam wielu emocji, dajcie mi tylko trochę czasu… jeszcze raz dziękuje! ❤️😘 #ufc #lovemyjob #kk

Dla 33-letniej Polki porażka z Meksykanką jest już trzecią z rzędu. Wcześniej decyzją sędziowską pokonała ją Michelle Waterson oraz nokautem Jessica Andrade.

Póki co nie wiadomo, jakie są dalsze plany Karoliny Kowalkiewicz i czy otrzyma jeszcze szansę występu pod sztandarem UFC.

*****

Joanna Jędrzejczyk wraca do gry o złoto

Powiązane artykuły

Komentarze: 1

Dodaj komentarz

Back to top button