
Drugi pas mistrzowski? Alexandre Pantoja jest na „tak”, ale… Nie w starciu z Merabem Dvalishvilim!
Rozdający karty w 125 funtach Alexandre Pantoja wyjaśnił, dlaczego ani myśli walczyć z kingpinem wagi koguciej Merabem Dvalishvilim.
Alexandre Pantoja zasiada na tronie wagi muszej UFC od ponad dwóch lat i może pochwalić się jego czterema obronami. Trudno zatem dziwić się, że od pewnego czasu – zgodnie z panującą w organizacji modą – spekuluje się o jego potencjalnej migracji do dywizji koguciej po drugi pas.
Brazylijski mistrz postawił jednak sprawę jasno w najnowszym wywiadzie, jakiego udzielił na kanale TMZ Sports, wyjaśniając, dlaczego konfrontacja z Merabem Dvalishvilim nie leży w orbicie jego zainteresowań.
– Jeśli porównujemy 10 funtów różnicy między wagami muszą i kogucią, to jest to ogromna różnica (procentowa) – powiedział. – Wystarczy popatrzeć na walkę Weili Zhang z Valentiną Shevchenko i widać różnicę w gabarytach.
– Gdy Islam Makhachev przechodził ze 155 funtów do 170 funtów, nie było tak wielkiej różnicy. Oczywiście Islam musiał sporo zbijać do 155 funtów, ale dla mnie 10 funtów to (procentowo) o wiele więcej niż dla innych gości.
– Merab jest jednym z najlepszych bez podziału na kategorie wagowe. Gdyby O’Malley zdobył pas, powiedziałbym, że „hej, jestem gotowy” – ale z Merabem? Inny temat.
– Tak, mam do niego dużo szacunku. Może gdyby to on chciał zejść do 125 funtów, to byłoby dla mnie lepsze.
Alexandre Pantoja i Merab Dvalishvili powrócą do oktagonu już w sobotę podczas gali UFC 323 w Las Vegas. W co-main evencie wydarzenia Brazylijczyk w piątej obronie tronu skrzyżuje rękawice z Joshuą Vanem, a w walce wieczoru Gruzin stanie do czwartej obrony tytułu, mierząc się w rewanżu z Petrem Yanem.
Poniżej zaduma nad potencjalną walką Mateusza Gamrota z Seanem Bradym.
Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z BONUSEM DO 300 ZŁ WE FREEBETACH NA START
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.




