
Wypłynęły szczegóły dotyczące problemów zdrowotnych Magomeda Ankalaeva przed rewanżem z Alexem Pereirą na UFC 320
Wygląda na to, że w rewanżu role się odwróciły – do pierwszej walki z Magomedem Ankalaevem niezdrów podchodził Alex Pereira, a na UFC 320 przyszła pora na Dagestańczyka.
Wygląda na to, że nie rozmijał się z prawdą Ali Abdelaziz, gdy w poniedziałek poinformował, że jego klient Magomed Ankalaev nie powinien był wystąpić w walce wieczoru gali UFC 320 w Las Vegas. Okazuje się – a przynajmniej na to wskazują najnowsze doniesienia oraz nagrania – że Dagestańczyk w pełni zdrów nie był, delikatnie rzecz ujmując.
W sobotę Magomed Ankalaev został w ledwie 80 sekund zdemolowany w rewanżu przez Alexa Pereirę, tracąc tytuł mistrzowski kategorii półciężkiej.
Menadżer Dagestańczyka Ali Abdelaziz poinformował w poniedziałek, że jego klient borykał się z poważnymi problemami. Stwierdził, że gdyby to zależało od niego, to Ankalaev nie wystąpiłby na UFC 320 – ale zawodnik podjął inną decyzję.
Ledwie kilkanaście godzin po tym oświadczeniu dziennikarz Superlutas Leo Guimaraes otrzymał od Abdel… Tj. oczywiście niczego nie otrzymał, a wszedł w posiadanie nagrań, które potwierdzają, że Ankalaev podchodził do rewanżu z poważnym urazem.
– Magomed Ankalaev walczył na UFC 320 przeciwko Alexowi Pereirze ze złamanym żebrem – napisał brazylijski dziennikarz. – Tutaj całe nagranie z widoczną kontuzją, jakiej doznał były mistrz.
– Potwierdziłem, że część jego ekipy starała się powstrzymać Rosjanina przed występem, ale decyzja nie była jednogłośna.
– Ten film był nagrany jakieś 20 dni przed walką.
Całe nagranie jest dostępne tutaj.
Porażka z Alexem Pereirą była pierwszą od trzynastu walk i ponad siedmiu lat, jakiej doznał Magomed Ankalaev. Dagestańczyk nie zabierał jeszcze głosu na temat urazu.
Poniżej podsumowanie gali UFC 320.
Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z BONUSEM DO 300 ZŁ WE FREEBETACH NA START
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.