
Merab Dvalishvili pokonał Cory’ego Sandhagena na UFC 320
Bez zmian na szczycie wagi koguciej – Merab Dvalishvili pokonał na pełnym dystansie Cory’ego Sandhagena na UFC 320.
W co-main evencie gali UFC 320 w Las Vegas mistrz wagi koguciej Merab Dvalishvili (21-4) obronił po raz trzeci pas, pokonując Cory’ego Sandhagena (18-6).
Początek walki należał zdecydowanie do Sandhagena, który kilka razy świetnie zdzielił Dvalishviliego ciosami w kombinacjach, także w kontrze. Po dwóch minutach rywalizacji Gruzin zmuszony był pójść w zapasy. Zamknął Amerykanina na siatce, tam polując na obalenie. Pracował też z klinczu kolanami na uda. Sandhagen dobrze się bronił, ale Dvalishvili na moment go przewrócił – natychmiast jednak Amerykanin zerwał się na nogi. Mistrz trafił na rozerwanie klinczu.
W dystansie Sandhagen był skuteczniejszy. Trafiał, przepuszczając ciosy rywala. We fragmentach klinczerskich Merab miał jednak dobre momenty, tam rozpuszczając krótkie uderzenia. Nadal jednak w dystansie to Sandhagen rozdawał karty, dobrze pracując ciosami w kombinacjach, które czasami kończył kopnięciami. Chętnie atakował też doły Dvalishviliego, czając się też na kontrujące kolana.
Po drobnym rekonesansie w rundzie drugiej Merab poszedł w zapasy, zamykając Cory’ego na ogrodzeniu. Tam tłamsił go, przewracał – ale pretendent szybko zrywał się na nogi. W końcu zerwał uchwyt i walka wróciła w dystans. Kopnięcia Sandhagena, ładny lewy sierp. Ostra szarża Dvalishviliego! Trafił serią! Spróbował odpowiedzieć Sandhagen, ale Gruzin zasypał go kanonadą uderzeń, posyłając go na deski! Rzucił się za rywalem, szukając skończenia, ale sobie tylko znanym sposobem Sandhagen przetrwał. Nadal jednak pozostawał w objęciach Dvalishviliego, który rzucał nim jak kukłą – choć nie był w stanie na dole go utrzymać.
W końcu mistrz zdołał rozpłaszczyć na plecach pretendenta, traktując go uderzeniami z góry. Z czasem jednak Amerykanin zerwał się na nogi, ale pozostał w objęciach Dvalishviliego, co i rusz przewracany. Runda druga dobiegła końca.
Gruzin szybko przeszedł w tryb klinczersko-zapaśniczy w rundzie trzeciej. Sandhagen zdołał jednak się wydostać, przenosząc walkę na środek oktagonu. Tam Amerykanin chętnie polował na długie proste na korpus Dvalishviliego. Dobrze przepuszczał też okolicznościowe cepy mistrza, choć ten tu i ówdzie trafiał, szczególnie w kombinacjach, którymi torował sobie drogę w klincz.
Gdy tylko Sandman łapał rytm w stójce, Maszyna wpadał w klincz, męcząc go przy siatce, przewracając, atakując krótkimi kolanami na uda.
PEŁNE WYNIKI UFC 320 – TUTAJ
Początek rundy czwartej należał do Cory’ego, który zdzielił Meraba ciosami, mocnymi lowkingami – jednak mistrz zaprzągł tryb zapaśniczy, przez kilkadziesiąt sekund męcząc pretendenta w klinczu.
Gdy akcja trafiła na środek oktagonu, tam znowu to Sandhagen rozdawał karty, trafiając prostymi. Atakował też mocny doły Dvalishviliego. Ten znów szedł w klincz, zapasy, ale nie był w stanie ustabilizować na dole Amerykanina. Wracamy w dystans.
Piękne kontry w wykonaniu pretendenta! Podbródkiem, sierpem! Łapał wyraźnie wiatr w żagle. Dvalishvili jednak nacierał, wobec czego Sandhagen sam wpadł w klincz – błąd! Skończył przewrócony i unieruchomiony na dole.
Agresywnie rozpoczął rundę piątą Maszyna, mocno nacierając. Cisami utorował sobie drogę w klincz, przewracając Sandhagena. Nie zdołał jednak utrzymać go na dole.
W dystansie Gruzin trafił mocniej, zamykając rywala na siatce. Ponownie jednak Amerykanin się wydostał, trafiając następnie obrotówką na korpus. Dvalishvili znów zaprzągł do działania zapasy, przewracając Sandhagena. Ten zagroził mu jednak próbą dojścia do nóg i Gruzin zerwał się na nogi.
Zawodnicy wdali się w ostre wymiany w półdystansie, rozpuszczając ręce. Sandhagen próbował kontrującego kolana, ale skończył na dole. Z czasem zdołał wrócić na nogi, ale był męczony w klinczu, przewracany, potem rozbijany. W ostatnich sekundach w szalonej wymianie Sandhagen zdzielił Dvalishviliego potężnym sierpem, w odpowiedzi na co Gruzin cofnął się. Amerykanin ruszył na niego, zapraszając go do wymian, ale mistrz przeczekał do syreny kończącej zawody.
Sędziowie wskazali jednogłośnie na Meraba Dvalishviliego w stosunku 2 x 49-45, 49-46.
Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z BONUSEM DO 300 ZŁ WE FREEBETACH NA START
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.
J