KSWPolskie MMA

(VIDEO) Atomowe lowkingi i potężny podbródek! Radosław Paczuski odciął prąd Jasonowi Radcliffe’owi!

Świetnie dysponowany Radosław Paczuski obronił nieskazitelny bilans, podczas gali KSW 73 pokonując Jasona Radcliffe’a.

Radosław Paczuski (5-0) zaprezentował świetną formę podczas gali KSW 73 w Warszawie, gdzie jak profesor rozprawił się z Jasonem Radcliffem (17-10), nokautując Brytyjczyka w niespełna dwie minuty.

Radek rozpoczął od atomowego lowkinga na wysokości łydki. Drugim przestrzelił. Radcliffe wywierał presję, Polak hasał do boków. Brytyjczyk uniknął kolejnej próby niskiego kopnięcia autorstwa Paczuskiego. Minęła minuta walki.

Paczuski trafił kolejnym srogim lowkingiem, tym razem w drugie tempo. Weszło czysto. Nasz zawodnik nadal pozostawał nieuchwytny, polując przede wszystkim jednak na niskie kopnięcia. Jason przepuścił dwa z nich.

W połowie rundy Polak ponownie grzmotnął lowkingiem, co Brytyjczyk wykorzystał do obalenia. Nasz zawodnik ani na moment nie pogodził się jednak z niekorzystną pozycją, wściekle pracując nad powrotem na nogi – i dopiął swego!

W stójce Radek podkręcił tempo, trafiając kolejnym potężnym lowkingiem. Brytyjczyk miał już wyraźnie dość, oddając pole, cofając się na siatkę. Jego wykroczna noga była już zmasakrowana. Zagoniwszy rywala do ogrodzenia, Paczuski zakończył zawody potężnym podbródkiem, po którym Radcliffe zatoczył się i runął na deski, niezdolny do kontynuowania walki.

Przebranżowiony kilka lat temu z kickboksera na zawodnika MMA Radosław Paczuski wyśrubował tym samym bilans w KSW do 2-0, coraz mocniej zbliżając się do rozgrywki o najwyższe laury w kategorii średniej.

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button