UFC

„Z*ebałem na tym odcinku” – zero tolerancji wobec trash-talku w American Top Team

Dan Lambert przez wiele miesięcy tolerował słowne wybryki Colby’ego Covingtona pod adresem klubowych kolegów, ale w końcu nie zdzierżył.

Miarka się przebrała – właściciel American Top Team Dan Lambert wprowadził w klubie zakaz jakiegokolwiek trash-talku pod adresem klubowych kolegów, o czym poinformował w rozmowie z portalem MMAFighting.com.

– Sprawy przybrały wymiar osobisty i pomyliłem się w ich ocenie – przyznał. – Popełniłem błąd. Powinienem był zdusić to w zarodku, a wszystko rozwinęło się do tego stopnia, że wpływało na trenerów, na trenujących, na klimat w klubie. W rezultacie wprowadziliśmy nowe zasady.

– O ile nie masz zestawionej walki – bo wtedy oczywiście potrzebna jest jakaś promocja – masz zakaz rozmawiania o innych ludziach z klubu. Jeśli zawodnik zdecyduje się jednak to zrobić, musi trenować gdzieś indziej.




Dramaty w American Top Team zaczęły się niespełna rok temu, gdy medialnej oprawy nabrał konflikt Colby’ego Covingtona z Jorge Masvidalem, do którego z czasem ten pierwszy wplątał Dustina Poiriera.

Oliwy do ognia zaczęła z czasem dolewać Joanna Jędrzejczyk, nie oszczędzając Chaosa – ten w ostatnich dniach w końcu odpowiedział na jej tyrady. Wykpił jej urodę, stwierdził, że była w nim zakochana i że ma teraz romans z Jorge Masvidalem. Polka zdążyła dać już odpór tym zarzutom.

– Widzę, jak żałosne są niektóre z tych bzdur i zastanawiam się, dlaczego muszę teraz się tym, kurwa, zajmować i w jaki sposób do tego w ogóle dopuściłem – powiedział Lambert. – Być może w jakimś stopniu stało się tak dlatego, że mam bzika na punkcie pro wrestlingu. Lubię promocyjną stronę tego wszystkie i cały trash-talk. To więc moja wina. Na tym odcinku zjebałem. Nie powinienem był nigdy dopuścić, żeby zaszło to tak daleko. Moją robotą jest teraz, żeby zatrzymać to gówno, aby nie psuło atmosfery w klubie. Popełniłem tu błąd, ale takie jest życie.

Lambert zapowiedział, że w najbliższych dniach wszyscy zawodnicy trenujący w ATT otrzymają wiadomość z informacją o nowych zasadach. Nie będzie żadnej tolerancji wobec najmniejszych choćby przytyków pod adresem kolegów z klubu.



Jak odnajdzie się w tym wszystkim wspomniany Colby Covington, który zbudował swoją popularność między innymi na odsądzaniu od czci i wiary Jorge Masvidala, Dustina Poiriera czy ostatnio Joanny Jędrzejczyk?

– Jeśli mam to odnieść bezpośrednio do Colby’ego, to gdy zrywasz z chłopakiem czy dziewczyną, mam mówi ci, że świat się na tym nie kończy i jest wiele innych ryb do złowienia – powiedział Lambert. – Jest masa ludzi poza klubem, których Colby może besztać. Nie martwię się tym.

Obstawiaj wszystkie walki UFC na PZBUK i odbierz darmowy zakład 50 PLN

*****

„Nawet kijem bym go nie dotknęła” – Joanna Jędrzejczyk odpowiada na ostre komentarze Colby’ego Covingtona

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button