UFC

„Zdobędę pas mistrzowski w boksie” – Conor McGregor ma na oku trzech bokserów

Conor McGregor zapowiedział powrót do boksu, wskazując trzech pięściarzy, z którymi chciałby się zmierzyć.

W drodze do walk wieczoru gali UFC 246 w Las Vegas, którą stoczy z Donaldem Cerrone, Conor McGregor chętnie opowiada o swoich tegorocznych planach sportowych, snując wizje potencjalnych starć z mistrzami kategorii lekkiej i półśredniej, Khabibem Nurmagomedovem i Kamaru Usmanem, czy posiadaczem pasa BMF Jorge Masvidalem.

To jednak nie jedyne walki, jakie go interesują.

W rozmowie z Arielem Helwanim z ESPN.com Irlandczyk z pełną stanowczością zapowiedział bowiem powrót między liny, gdzie nie był widziany od sierpnia 2017 roku. Stoczył wówczas kasowy pojedynek z Floydem Mayweatherem Jr., który skończył co prawda na tarczy, przegrywając przez techniczny nokaut w 10. rundzie, ale jednocześnie zarobił na nim krocie – wedle różnych szacunków około $100 milionów.

Jak się okazuje, Notorious łypie w kierunku rewanżu…

Chciałbym wyjść drugi raz do Floyda.

– powiedział Conor.

Uważam, że powinno dojść do rewanżu. On sam flirtuje z tym tematem… Może oczywiście wybrać kogoś innego, ale to nie będzie to samo.




Irlandczyk miał swoje dobre momenty w pierwszych rundach tamtej walki, ale nie był w stanie poważnie zagrozić Floydowi. Nie brakuje zresztą opinii, wedle których niepokonany Amerykanin w początkowych odsłonach po prostu bawił się w ringu, pozwalając się rywalowi wyszumieć. Z czasem bowiem zaczął coraz wyraźniej przejmować stery pojedynku w swoje ręce, mocno podkręcając tempo. W 10. rundzie walka została przerwana.

Notorious nie ma jednak najmniejszych wątpliwości, że pokazał się wówczas z bardzo dobrej strony, a o jego porażce przesądził jeden li tylko element.

Poradziłem sobie fenomenalnie.

– podkreślił.

Poradziłem sobie w tamtej walce fenomenalnie, a przegrałem wyłącznie dlatego, że przygotowałem się pod rywala walczącego ze wstecznego, na odchyleniu, ze „skorupą filadelfijską”. I gdy walczył w ten sposób, rozbijałem go. Potem ruszył do przodu i zaczął wywierać presję. Ja natomiast nie uderzałem tak mocno, jak robię to teraz z moim dawnym trenerem boksu, z którym szlifuję pewne konkretne bokserskie elementy.

Wiem, że pokonam Floyda, jeśli będzie rewanż – gdy będzie rewanż. Nie zrobi ze mną rewanżu w MMA, jak było pierwotnie ustalone. Ja miałem boksować, a potem on miał zrobić walkę MMA. Tak było ustalone. On sam to powiedział. Nie było to spisane, ale taka była ustna umowa. Oczywiście do tego nie dojdzie, ale nie zamierzam nawet go w tym temacie naciskać. Chciałbym z nim boksować. To byłby dobry rewanż.



Irlandczyk stwierdził, że za kulisami nieustannie toczą się rozmowy z drużyną Mayweathera Jr. Nie znaczy to jednak absolutnie, że nie bierze też pod uwagę pojedynków z innymi znanym bokserami.

To było świetne doświadczenie i nie mogę doczekać się powtórki.

– powiedział o starciu z Floydem.

Jeśli nie… Nie, to się stanie. Dojdzie do tego raz jeszcze. Po prostu.

Jednocześnie jednak jestem otwarty na inne bokserskie walki. Manny (Pacquiao)… Byliśmy blisko podpisania walki z Mannym. Toczyły się rozmowy w tym temacie. Była oferta na walkę.

Poza wspomnianym Mannym Pacquiao Irlandczyk wyraził też zainteresowanie sprawdzeniem się w formule bokserskiej z… Paulie Malignaggim. Obu łączą burzliwe medialne relacje od czasu, gdy sternik UFC Dana White opublikował migawki z ich sparingu bokserskiego przed starciem Irlandczyka z Floydem Mayweatherem Jr. – wyłącznie te, na których Notorious rozbijał mającego włoskie korzenie Amerykanina.




Chcę po prostu boksować.

– powiedział McGregor.

Będę ponownie boksował. Zdobędę pas mistrzowski w boksie. Pas mistrzowski.

Gdy natomiast Helwani stwierdził, że aby sięgnąć po pas mistrzowski Irlandczyk musiał będzie najprawdopodobniej stoczyć kilka pojedynków, ten zadumał się przez chwilę.

Nie.

– wypalił krótko, zanosząc się śmiechem.

Na powyższe wypowiedzi Irlandczyka szybko zareagował w mediach dyrektor Mayweather Promotions Leonard Ellerbe.

Hej, czy jesteś tego pewien, mistrzu?

– napisał na Twitterze.

Wiesz, że możemy do tego doprowadzić. Pytam dla kolegi.

Cały wywiad poniżej.

Obstawiaj wszystkie walki UFC na PZBUK i odbierz darmowy zakład 50 PLN

*****

Kursy bukmacherskie na UFC 246 – „Kowboj” coraz większym underdogiem

Powiązane artykuły

Komentarze: 1

Dodaj komentarz

Back to top button