UFC

(VIDEO) Fantastyczna kombinacja! Joe Pyfer ubił Geralda Meerschaerta!

Joseph Pyfer odniósł drugie zwycięstwo w oktagonie UFC, w ramach gali UFC 287 w Miami nokautując w pierwszej rundzie doświadczonego Geralda Meerschaerta.

Joe Pyfer (11-2) pokonał zaprawionego w bojach Geralda Meerschaerta (35-16) podczas gali UFC 287 w Miami.

Pyfer od początku był agresywniejszy, wywierając presję. Meerschaert nie dawał się jednak spychać do głębokiej defensywy, szukając kopnięć na wszystkich wysokościach. Pyfer czaił się na kontry. Trafił ładnym prawym sierpowym, odrobinę wstrząsając rywalem.

GM3 szybko doszedł jednak do siebie. Nadal starał się opędzać od rywala kopnięciami, tu i ówdzie dokładając też ciosy. Uderzenia te – nawet jeśli celne – nie robiły jednak wrażenia na nieźle amortyzującym je i niechętnym do oddawania pola Pyferze.

Bodybagz w końcu częściowo przechwycił próbę kopnięcia na korpus autorstwa Meerschaerta, a zanim ten ustawił się w pozycji walki, doskoczył do niego z kombinacją lewego sierpa z prawym krzyżowym – oba uderzenia doszły celu, sierp na szczękę, kros w okolice skroni. Meerschaert runął na deski.

Pyfer potraktował przeciwnika kilkoma uderzeniami, a widząc, że ten jedynie zasłania głowę, nie przejawiając woli dalszej walki, dwukrotnie zaapelował do sędziego o przerwanie zawodów. Marc Goddard uznał jednak, że to za mało. Pyfer zdzielił więc Meerschaerta kolejnymi uderzeniami, w końcu zmuszając sędziego do zatrzymania walki.

Joseph Pyffer odniósł tym samym drugie zwycięstwo pod sztandarem amerykańskiego giganta przez nokaut w pierwszej rundzie.

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie z 3X ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – DO 100, 200 i 300 ZŁ

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button