UFC

UFC FN: Dern vs. Hill – wyniki i relacja na żywo od 22:00

Wyniki i relacja na żywo z gali UFC Fight Night: Dern vs. Hill, która odbyła się w Las Vegas z udziałem Karoliny Kowalkiewicz.



W walce wieczoru gali Mackenzie Dern (13-3) zdominowała na pełnym dystansie – zarówno w stójce, jak i w parterze – twardą Angelę Hill (15-13), zwyciężając jednogłośną decyzją w stosunku 2 x 49-44, 49-43.


W co-main evencie gali Anthony Hernandez (11-2) zdominował i w trzeciej rundzie ubił Edmena Shahbazyana (12-4). Pełna relacja z pojedynku – tutaj.


Joaquin Buckley (16-6) znokautował Andre Fialho (16-7) kopnięciem na głowę w drugiej rundzie. Pełna relacja z walki – tutaj.


W starciu otwierającym kartę główną Diego Ferreira (18-5) ciężko znokautował potężnym prawym Michaela Johnsona (21-19). Szczegóły – tutaj.


Pierwsza odsłona wyróżnionej walki karty wstępnej pomiędzy Maheshate (9-3) i Viacheslavem Borshchevem (7-3) należała do tego ostatniego. Rosjanin był skuteczniejszy w szermierce na pięści i kopnięcia, choć Chińczyk też miał swoje momenty. W pewnym momencie Maheshate trafił przypadkowo palcem w oko Borshcheva, mocno je uszkadzając. Jednooki Rosjanin wrócił jednak do walki, w końcówce pierwszej rundy posyłając nawet rywala na deski, gdzie był bliski skończenia go. Chińczyka uratowała syrena kończąca pierwsze pięć minut.

W drugiej odsłonie Borshchev dopełnił dzieła zniszczenia. Wybronił się przed próbą obalenia ze strony Chińczyka, rozdając karty w stójce. Szczególnie jego lewy sierpowy siał spustoszenie. W finalnej akcji zaatakował kombinacją sierpowych – lewego i prawego. Ten pierwszy wylądował na gardzie, ale drugim Rosjanin ściął rywala z nóg, dzieła zniszczenia dopełniając uderzeniami z góry.

Viacheslav Borshchev powrócił tym samym na zwycięską drogę po dwóch z rzędu porażkach. Niewykluczone, że wiktorią tą uratował się przed zwolnieniem.

Dla Maheshate była to druga z rzędu przegrana.


Karolina Kowalkiewicz (15-7) pewnie rozbiła na pełnym dystansie Vanessę Demopoulos (9-5). Pełna relacja z walki – tutaj.





Pierwsza runda walki Oriona Cosce (8-1) z Gilbertem Urbiną (6-2) należała zdecydowanie do tego ostatniego. Urbina już na początku wstrząsnął rywalem ciosami, choć ten z czasem odgryzł się własnymi uderzeniami. Gdy jednak Urbina zaprzągł do działania zapasy, z góry dominował, rozbijając Cosce z dosiadu. Do narożnika Cosce schodził, narzekając na ból w okolicach żeber.

W drugiej odsłonie Urbina rozpuścił frontalne kopnięcia na korpus, którymi wyraźnie naruszył rywala. W końcu po kolejnym Cosce skulił się przy ogrodzeniu, zaatakowany jeszcze latającym kolanem. Widząc, że nie przejawia woli walki, sędzia przerwał zawody.

Gilbert Urbina powrócił tym samym na zwycięskie tory po przegranym debiucie. Bilans Oriona Cosce w oktagonie UFC wynosi 1-2.


Nie porwała walka Rodrigo Nascimento (10-1) z Ilirem Latifim (16-9).

W pierwszej odsłonie Brazylijczyk wywierał presję, będąc skuteczniejszym pięściarsko, ale zainkasował sporo srogich lowkingów. W drugiej albański Szwed sfinalizował obalenie, przez pół rundy kontrolując i okolicznościowo obijając rywala z góry. Pierwsza połowa trzeciej odsłony należała do Nascimento, który ciosami naruszył nawet Latifiego, ale później Sledgehammer przez dłuższy czas kontrolował Brazylijczyka przy ogrodzeniu, polując na obalenie. W samej końcówce zdzielił jeszcze Nascimento dobrymi ciosami.

Sędziowie wskazali niejednogłośnie w stosunku 2 x 29-28, 28-29 na Rodrigo Nascimento, który odniósł tym samym drugie zwycięstwo z rzędu, szlifując swój bilans w UFC do 4-1.

Seria dwóch wygranych Ilira Latifiego dobiegła końca.





Debiutujący w wadze lekkiej Chase Hooper (12-3-1) po chaotycznej długimi chwilami i nieporadnej walce rozbił na pełnym dystansie Nicka Fiore (6-2).

O ile w parterze walka była względnie wyrównana – a nawet Fiore miał swoje dobre momenty – to w stójce Hooper niemiłosiernie go rozbijał – cepami, weselniakami, kopnięciami oraz przede wszystkim łokciami, które zaprzęgał do działania z dużą częstotliwością. W końcówce pierwszej rundy Hooper był nawet o włos od skończenia Fiore.

Bilans 23-latka w oktagonie UFC wynosi obecnie 4-3. Od początku przygody z organizacją Hooper przeplata zwycięstwa z porażkami.

Dla Nicka Fiore była to druga z rzędu przegrana.


Wyniki UFC FN

Walka wieczoru

115 lb: Mackenzie Dern (13-3) pol. Angelę Hill (15-13) jednogłośną decyzją (2 x 49-44, 49-43)

Co-main event

185 lb: Anthony Hernandez (11-2) pok. Edmena Shahbazyana (12-4) przez TKO (GNP), R3, 1:01

Karta główna

115 lb: Lupita Godinez (10-3) pok. Emily Ducote (12-8) jednogłośną decyzją (2 x 29-28, 30-27)
170 lb: Joaquin Buckley (16-6) pok. Andre Fialho (16-7) przez KO (kopnięcie na głowę), R2, 4:15
155 lb: Diego Ferreira (18-5) pok. Michaela Johnsona (21-19) przez KO (prawy sierp), R2, 1:50

Karta wstępna

155 lb: Viacheslav Borshchev (7-3) pok. Maheshate (9-3) przez KO (prawy sierp i uderzenia), R2, 2:37
115 lb: Karolina Kowalkiewicz (15-7) pok. Vanessę Demopoulos (9-5) jednogłośną decyzją (3 x 30-27)
170 lb: Gilbert Urbina (7-2) pok. Oriona Cosce (8-2) przez TKO (frontal na korpus), R2, 2:55
265 lb: Rodrigo Nascimento (10-1) pok. Ilira Latifiego (16-9) niejednogłośną decyzją (2 x 29-28, 28-29)
155 lb: Chase Hooper (12-3-1) pok. Nicka Fiore (6-2) jednogłośną decyzją (2 x 30-27, 30-26)
125 lb: Natalia Silva (15-5-1) pok. Victorię Leonardo (9-4) przez TKO (ciosy i kopnięcie na głowę), R1, 2:58
170 lb: Themba Gorimbo (11-4) pok. Takashiego Sato (16-7) jednogłośną decyzją (3 x 30-27)

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie z 3X ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – DO 100, 200 i 300 ZŁ

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button