KSWPolskie MMA

„To podważa funkcję i instytucję sędziów” – Maciej Kawulski odradza Borysowi Mańkowskiemu składanie protestu

Współdowodzący KSW Maciej Kawulski odniósł się do zapowiedzi Borysa Mańkowskiego, który zamierza złożyć protest na werdykt walki z Normanem Parke.

Przegrawszy wczoraj jednogłośną decyzją z Normanem Parke podczas gali KSW 47 w Łodzi, Borys Mańkowski nie ukrywał swojego niezadowolenia z werdyktu sędziowskiego, będąc przekonanym, że wygrał dwie pierwsze rundy – a tym samym cały pojedynek.




To jednak nie wszystko, bo powracający po ponad rocznej przerwie były mistrz wagi półśredniej zapowiedział też po gali złożenie protestu na werdykt. I do tego właśnie tematu podczas spotkania z dziennikarzami odniósł się też współwłaściciel KSW Maciej Kawulski – i postawił sprawę jasno.

Każdy ma prawo nie zgadzać się z decyzją sędziów. Natomiast po to oni są, aby decydować.

– stwierdził polski promotor.

Jest to mocno z mojego punktu widzenia nieroztropne rozpatrywanie takich sytuacji – o ile sytuacja nie jest ewidentna, a takie się bardzo rzadko zdarzają na świecie. Pierwsza runda była dla Borysa, druga runda była dla Normana. Druga była, powiedzmy, bardzo wyrównana i można byłoby bez krzywdy dla żadnego przypisać ją jednemu bądź drugiemu. Tak widzieli to sędziowie. Takie ich prawo.

Jeżeli miałbym polecić – a bardzo lubię Borysa – to poleciłbym mu zaoszczędzić trochę tych pieniędzy i nie pisać protestu.

Natomiast w ten sposób nie chcę cynicznie podchodzić do instytucji protestu – tylko protest jest bardziej pewną formą zwrócenia uwagi na to, że się nie zgadzasz. Natomiast nie słyszałem w cywilizowanym świecie dużych światowych organizacji, żeby ktoś taki protest rozpatrzył pozytywnie, bo to podważa funkcję i instytucję sędziów. Jeżeli dajesz im władzę do tego, żeby z trzech różnych stron oceniali walkę, to nie możesz im tej władzy zabierać tylko, dlatego że jakiś zawodnik się z nią nie zgadza – a kontrowersji w tej walce nie ma.

Jeszcze raz powtórzę – jeżeli wygrałby Borys, nie byłoby krzywdy dla Normana. W tej sytuacji nie ma krzywdy dla Borysa. Natomiast musiałbym zobaczyć jeszcze raz tę drugą rundę.

*****

„Kto tego, ku*wa, chce?” – Conor McGregor reaguje na nokaut Anthony’ego Pettisa

Powiązane artykuły

Komentarze: 1

Dodaj komentarz

Back to top button