BoksKSWPolskie MMA

„Prędzej zobaczycie mnie w klatce niż w ringu” – Szpilka i Adamek zabrali głos nt. rewanżu w MMA

Artur Szpilka i Tomasz Adamek zabrali głos na temat spekulacji dotyczących ich potencjalnego rewanżu w formule MMA.

W ostatnich dniach na nadwiślańskiej scenie MMA aż huczy o potencjalnym rewanżu pomiędzy dwoma bokserami, Arturem Szpilką i Tomaszem Adamkiem – ale nie między linami w ringu, ale w klatce KSW.




Przed tygodniem Szpila potwierdził bowiem, że rozmawia z dwoma dużymi organizacjami MMA, podczas gdy w przestrzeni medialnej pojawiły się doniesienia, że także i Góral otrzymał ofertę walki w formule MMA.

W środę spekulacje te potwierdził w rozmowie z Arturem Mazurem z WP Sportowe Fakty współwłaściciel KSW Martin Lewandowski.




– Tak, bierzemy takie zestawienie pod uwagę – potwierdził polski promotor. – Na Szpilkę czekam już trzy lata i trochę mi to przypomina historię z Damianem Janikowskim. Na chwilę obecną „Szpila” jest wolnym zawodnikiem, nie ma kontraktu ze swoim dawnym promotorem bokserskim, a to otworzyło nam drogę do rozmów, które prowadzimy. Jesteśmy już po słowie, po ustaleniach stawek finansowych, mamy też pomysły na konkretne zestawienia. Jednym z nich jest konfrontacja z Adamkiem.

Na tym nie koniec, bo polski promotor potwierdził też rozmowy z Tomaszem Adamkiem, choć zaznaczył, że ten najpierw chciałby stoczyć dwie walki w formule bokserskiej.

Szybko o temat potencjalnego rewanżu ze Szpilą w formule MMA Górala zapytał dziennikarz Przemysław Garczarczyk.

– Weź przestań, to przecież bzdury – miał odpowiedzieć Adamek. – Jak byłem młody, to na ulicy powalczyłem, wystarczyło.



Tymczasem portal Sport.pl to samo pytanie zadał Arturowi Szpilce – czy rzeczywiście jest bliski migracji do MMA i czy rewanż z Tomaszem Adamkiem jest realny?

– Potwierdzam – odparł zawodnik z Wieliczki. – Coś tam się dzieje. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że prędzej zobaczycie mnie w klatce niż w ringu.

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN

– Myślę, że rewanż z Tomkiem Adamkiem, ale w formule MMA jest naprawdę interesującym pomysłem, który powinien zaciekawić kibiców. Mam do niego ogromny szacunek. Nie czuję do niego żadnych złych emocji, żadnej nienawiści. Nic z tych rzeczy. Po prostu traktuję go jako kolegę po fachu, którego darzę ogromnym respektem za to, co dokonał dla polskiego boksu. Był dwukrotnym mistrzem świata, a to wspaniała historia.

– Muszę jednak zaznaczyć, że Adamek to tylko jedna z opcji. Powiedziałem Martinowi, że mogę zawalczyć w klatce, ale tylko z rywalem, który też wywodzi się z boksu.




Artur Szpilka podkreślił jednak, że rozpoczęcie kariery w formule MMA nie musi wcale oznaczać zawieszenia dużych rękawic na kołku. Nadal bowiem marzy mu się rewanżowe starcie z ostatnim pogromcą Łukaszem Różańskim. W idealnym scenariuszu Szpila wygrywa w KSW, następnie wracając do boksu na rewanż z Różańskim. Póki co jest to jednak melodia przyszłości, bo – jak zastrzegł Artur – kontrakt z KSW/em> nie jest jeszcze podpisany, a noga nadal nie jest w pełni sprawna.

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button