BellatorProfessional Fighters League

„Podoba mi się brak gierek i polityki” – Rory MacDonald podpisał kontrakt z PFL

Uznawany swego czasu za jednego z najlepszych półśrednich na świecie Rory MacDonald zasilił szeregi Professional Fighters League.

Były mistrz kategorii półśredniej Bellatora i pretendent do złota UFC Rory MacDonald zmienia barwy. Kanadyjczyk podpisał umowę z PFL, o czym doniósł portal ESPN.com.

Zobacz także: Colby Covington zrugał sędziego Marca Goddarda po walce z Kamaru Usmanem

30-latek weźmie udział w przyszłorocznych rozgrywkach wagi półśredniej, na szali których znajdzie się milion dolarów.

Czerwony Król zasilił szeregi Bellatora w 2017 roku, na przywitanie z organizacją poddając Paula Daleya, a następnie sięgając po tytuł mistrzowski w konfrontacji z Douglasem Limą. Opromieniony detronizacją Brazylijczyka, połakomił się na pas 185 funtów, ale Gegard Mousasi nie dał mu najmniejszych szans.

Rory MacDonald wziął następnie udział w Grand Prix wagi półśredniej, w pierwszym pojedynku remisując z Jonem Fitchem i tym samym broniąc tytułu po raz pierwszy. W półfinale pewnie wypunktował Neimana Gracie, ale podczas październikowej gali Bellator 232 w finale Grand Prix przegrał decyzją w rewanżu z Douglasem Limą, tracąc pas.

Jestem podekscytowany dołączeniem do PFL, gdzie każdego roku najlepszy zawodnik zdobywa mistrzostwo świata i milion dolarów – bez żadnych gierek i polityki.

– powiedział Kanadyjczyk w rozmowie z ESPN.com.

Wierzę w sportowy format rozgrywek w PFL, gdzie zawodnicy stawiani są na pierwszym miejscu.




Bilans Rory’ego MacDonalda pod flagą Balltora wyniósł 3-1-2.

Obstawiaj wszystkie walki UFC na PZBUK z bonusem 500 PLN na start

*****

Kursy bukmacherskie na walkę McGregor vs. Cerrone ujawnione

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button