KSWPolskie MMA

Pewny siebie Chuzhigaev już planuje walkę z Soldiciem, Narkun reaguje: „Doszły mnie słuchy, że wyzywa Roberto…”

Ibragim Chuzhigaev chętnie dzieli skórę na Tomaszu Narkunie, snując już wizję mistrzowskiej potyczki z Roberto Soldiciem.

W drodze do szczecińskiej gali KSW 66, w co-main evencie której powalczy o zdetronizowanie wieloletniego mistrza wagi półciężkiej Tomasza Narkuna, debiutujący pod sztandarem polskiego giganta Ibragim Chuzhigaev zdradził, że ma już na oku kolejnego rywala.

Rywalizujący przez całą niemal karierę w kategorii średniej Czeczen łypie mianowicie w kierunku podwójnego mistrza Roberto Soldicia.

– W 84 kilogramach jeszcze nie powiedziałem ostatniego słowa – zapowiedział Ibragim podczas konferencji prasowej przed galą. – Są tam zawodnicy, z którymi chciałbym zawalczyć. Po Narkunie – zobaczymy.

– Powiem wam sekret, chociaż może to nie jest żaden sekret. Wygrywam z Narkunem, schodzę do 84 i walczę tam z Soldiciem.

Okazało się, że śmiałe te wypowiedzi pretendenta – niejedyne, bo w zapowiedzi pojedynku ocenił polskiego mistrza jako niewyróżniającego się w żadnej płaszczyźnie średniaka – nie uszły uwadze Żyrafy.

Podczas spotkania z dziennikarzami po pierwszym spotkaniu oko w oko z Chuzhigaevem Narkun przytoczył wypowiedzi Czeczena, apelując, aby odrobinę wyhamował z mocarstwowymi planami.

– Trzeba o tym pamiętać, że przed nim bardzo ciężkie zadanie – powiedział Polak. – Najpierw musi stanąć naprzeciwko wieloletniego mistrza, a już z tego, co mnie słuchy dochodzą, wyzywa Roberto Soldicia, tak że no „hello, hello, man”.

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN

– Najpierw załatw jutro sprawę, a dopiero później myśl o przyszłości. Myślę, że za bardzo się porywa z motyką na słońce.

Tomasz Narkun obronił już tytuł mistrzowski 93 kilogramów pięciokrotnie. Jest gigantycznym bukmacherskim faworytem w starciu z Ibragimem Chuzhigaevem.

Zdemolowawszy Mameda Khalidova, wspomniany Roberto Soldić rzucił wyzwanie właśnie Tomaszowi Narkunowi, celując w trzeci – historyczny! – pas mistrzowski, ale z czasem narrację zmienił, oceniając, że takie zestawienie z uwagi na różnice wagowe nosiłoby znamiona freak-fightu. Żyrafa jest natomiast na taką konfrontację otwarty.

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button