UFC

Organizatorzy nadal szukają rywala dla Makhacheva na UFC 254 – Kutateladze gotowy, jeśli pokona Gamrota

Islam Makhachev zaprzeczył, jakoby zapadła ostatecznie decyzja, iż nie wystąpi na UFC 254 w Abu Zabi.

Kilka dni temu gruchnęły hiobowe wieści, iż Islam Makhachev nie wystąpi ostatecznie podczas zaplanowanej na 24 października w Abu Zabi gali UFC 254. Organizatorzy nie byli bowiem jakoby w stanie znaleźć dla Dagestańczyka zastępstwa po tym, jak z walki z nim zmuszony był wycofać się z powodu zakażenia koronawirusem Rafael dos Anjos.

Ba! Sam Dana White stwierdził w rozmowie z dziennikarzem Kevinem Iole, iż Islam Makhachev do oktagonu podczas gali UFC 254 nie wejdzie.

Tymczasem dziś na mieście zupełnie inne są już treście… Otóż, rosyjski dziennikarz poinformował za pośrednictwem Instagrama, iż Islam Makhachev zaprzeczył tym doniesieniom. Wedle Dagestańczyka, organizatorzy nadal poszukują zawodnika, który byłby gotów wejść z nim do oktagonu 24 października.

Przypomnijmy, że kilka dni temu Khabib Nurmagomedov – przyjaciel i sparingpartner Islama Makhacheva – zapowiedział, że da Tony’emu Fergusonowi walkę o pas, jeśli Amerykanin wejdzie na zastępstwo i pokona Islama Makhacheva.

Na tym jednak nie koniec, bo Chael Sonnen poinformował za pośrednictwem swojego kanału na You Tube, że właśnie w temacie walki Islama Makhacheva skontaktował się z nim Dagestański Orzeł. Mistrz miał poprosić Gangstera z Oregonu, aby ten przekazał publicznie Michaelowi Chandlerowi, że jeśli podejmie się walki z Islamem Makhachevam i wyjdzie z niej obronną ręką, wówczas uzna go za pretendenta numer jeden do pasa mistrzowskiego.

Były mistrz Bellatora przebywa już w Abu Zabi. Jest bowiem rezerwowym na wypadek, gdyby Khabib Nurmagomedov lub Justin Gaethje wypadli z walki wieczoru UFC 254. W ramach tejże roli rezerwowego Amerykanin zetnie też wagę do mistrzowskiego limitu.

W zeszłym tygodniu Iron stanowczo odrzucił jednak możliwość wejścia na zastępstwo do walki z Islamem Makhachevem, nie tylko obwieszczając, że interesują go wyłącznie rywale z Top 5 rankingu wagi lekkiej, ale też twierdząc, że… nie znam Dagestańczyka. Słowa te zdecydowanie nie przypadły Khabibowi do gustu. Mistrz przypomniał Chandlerowi, że dwie walki temu został znokautowany przez zawodnika wagi piórkowej.

Tymczasem w rozmowie ze Sport24.ru gotowość do walki z Islamem Makhachevem niespodziewanie wyraził… Guram Kutateladze! Gruzin zastrzegł jednak, że skupia się obecnie na starciu z Mateuszem Gamrotem i tylko jeśli wyjdzie z oktagonu w glorii zwycięstwa, rozważy bój z Dagestańczykiem, który odbędzie się tydzień później.

– Tak, myślałem o tym – przyznał Guram. – Idę jednak krok po kroku.

Czy jednak Gruzin pokona Gamera? Czy będzie gotowy, aby tydzień później podjąć Makhacheva? A może Chandler da się jednak przekonać? Czy Makhachev w ogóle wystąpi na UFC 254? Tego dowiemy się w najbliższych dniach.

Obstawiaj wszystkie walki UFC na PZBUK i odbierz cashback 200 PLN

*****

„Ma wielkie szczęście” – Cormier prowokuje Błachowicza, przekonany, że Polak nie chciałby z nim walczyć

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button