KSWPolskie MMA

„Na pewno bym nie odmówił” – Arkadiusz Wrzosek otwarty na formułę MMA w KSW ze stójkowym rywalem

Opromieniony spektakularnym zwycięstwem z Badrem Harim Arkadiusz Wrzosek nie zamyka się na MMA – ale pod pewnymi warunkami.

W walce wieczoru sobotniej gali GLORY 78 w Rotterdamie Arkadiusz Wrzosek zaliczył trzy razy deski, będąc w starciu z legendarnym Badrem Harim o jeden knockdown od porażki.




Jednak w drugiej rundzie zawodów Polak powrócił z jednej z najdalszych podróży w historii sportów walki, sensacyjnie nokautując Marokańczyka wysokim kopnięciem.

W najnowszym wywiadzie udzielonym Jarosławowi Świątkowi z portalu MyMMA.pl Arkadiusz Wrzosek opowiedział nie tylko o fantastycznym zwycięstwie, ale także o swoich dalszych sportowych planach.




Polski zawodnik wątpi, aby zwycięstwo z Badrem Harim zapewniło mu starcie o pas mistrzowski z triumfatorem zbliżającego się wielkimi krokami pojedynku Rico Verhoevena z Alistairem Overeem. Uważa, że za mało jeszcze zwojował w Glory.

Wrzosek potwierdził, że jest gotowy na rewanż z garnącym się doń Harim, choć jednocześnie nie ukrywa, że chciałby na taką okoliczność porozmawiać o finansach. Nie ma wątpliwości, że sobotnie zwycięstwo z faworyzowanym Marokańczykiem mocno poprawiło jego pozycję negocjacyjną.

29-latek jest też jednocześnie otwarty na starcie z innym mocnym rywalem, który pozwoliłby mu awansować w rankingu i zbliżyć się do titleshota.

Jak natomiast kickbokser zapatruje się na występ w formule… MMA? Czy przyjąłby walkę w KSW, gdyby zaproponowano mu przeciwnika wywodzącego się ze sportów uderzanych, jak na przykład Tomasza Sararę czy Izu Ugonoha? Nad pytaniem tym Arkadiusz długo się nie zastanawiał…



– Tak – odpowiedział. – Bo chce się bić. Jak powiedziałeś, z grapplerem to musiałbym się zastanowić, czy jest mi to potrzebne do szczęścia, bo szanse wygrania takiego pojedynku mocno spadają z uwagi na moją nieznajomość tej dyscypliny.

– Chodzi o przygotowania, bo chciałbym jeszcze coś w tym kickboxingu powalczyć i taką walkę potraktowałbym w charakterze ciekawostki. Nie chcę przerywać kickbokserskich treningów, a myślę, że gdybym dostał walkę z Tomkiem Sararą albo z Izu albo z kimś, kto się zajmuje się stójką w MMA, to myślę, że moglibyśmy tylko puścić sobie oczko i nawet nie musielibyśmy się umawiać i byśmy całą walkę bili się na stojąco. To byłoby fajne i na pewno nie odmówiłbym takiej walki.

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN

– Nie mówię, że pragnę tego najbardziej na świecie, bo tak nie jest. Mam cele kickbokserskie. Zbudowałem sobie w weekend taką pozycję, że na pewno w kickboxingu narzekał nie będę.

– Natomiast jeśli taka propozycja by była, to na pewno bym nie odmówił. Też w zależności od rangi wydarzenia i wypłaty. Nad tym byśmy się tylko zastanawiali, ale samej walki bym nie odmówił.




Cały wywiad poniżej.

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Powiązane artykuły

Komentarze: 1

Dodaj komentarz

Back to top button